Można być w życiu dumnym z wielu powodów. Ojciec może być dumny z osiągnięć syna, córka dumna z mądrości swojej matki. Serce dowódcy może rosnąć z podziwu dla odwagi swoich żołnierzy, a duszpasterz chciałby być dumny z wiernych, którymi się opiekuje. "Powinniśmy zawsze dziękować Bogu za was, bracia. Jest to rzecz słuszna. Wiara wasza bowiem bardzo wzrasta a wzajemna miłość wasza pomnaża się w was wszystkich, tak że i my sami chlubimy się wami w zborach Bożych, waszą wytrwałością i wiarą we wszystkich prześladowaniach waszych i uciskach, jakie znosicie" [2Ts 1,3–4].
Już mniej należałoby chlubić się samym sobą i szczycić się z powodu własnych osiągnięć. "Tak mówi Pan: Niech się nie chlubi mędrzec swoją mądrością i niech się nie chlubi mocarz swoją mocą, niech się nie chlubi bogacz swoim bogactwem! Lecz kto chce się chlubić, niech się chlubi tym, że jest rozumny i wie o mnie, iż Ja, Pan, czynię miłosierdzie, prawo i sprawiedliwość na ziemi, gdyż w nich mam upodobanie - mówi Pan" [Jr 9,22–23]. Apostoł Paweł wyjaśnia, że jego jedyną chlubą jest to, co dał mu przeżyć Pan [2Ko 12,5] oraz to, co utrzymuje go w stanie pokory i zależności od Boga. "Jeśli się mam chlubić, to chlubić się będę ze słabości mojej" [2Ko 11,30].
Faktycznie, najlepiej dla chrześcijanina, by z samego siebie w ogóle się nie chlubił. Oto na co skierował swój podziw apostoł Paweł: "Co zaś do mnie, niech mnie Bóg uchowa, abym miał się chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego dla mnie świat jest ukrzyżowany, a ja dla świata" [Ga 6,14]. Myśl ta przewija się przez całą Biblię. "Kto się tedy chlubi, w Panu niechaj się chlubi" [2Ko 10,17].
Jest jednak dziś na świecie jeszcze inny rodzaj chluby. Można byłoby sądzić, że jest ona bardzo ważna i jak najbardziej uzasadniona, bo sam 44. Prezydent Stanów Zjednoczonych zwrócił ostatnio na nią uwagę całego świata. Otóż na początku tego miesiąca ogłosił on Czerwiec Miesiącem Dumy LGBT. [ang. LGBT Pride Month].
LGBT – to skrót biorący się z pierwszych liter angielskich słów – lesbian, gay, bisexual i transgender. Duma LGBT – to koncepcja, że ludzie ci powinni być dumni ze swej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej. Odmiana ich płci jest bowiem darem a orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest ich dziedzictwem, a nie jedynie sprawą ich intencji. Słowo duma jest tu przeciwieństwem wstydu, który przez lata kontrolował i przytłaczał ludzi spod znaku LGBT. Ich zdaniem [i rzeczonego prezydenta] najwyższy czas przestać się wstydzić. Czas zacząć się chlubić!
Co takiego się stało, co daje powód do dumy z przyczyn wcześniejszego wstydu? Przecież człowiek naturalnie i szczerze nie potrafi chlubić się z tego, co jest złe. Chyba, że to zło przemianuje i nazwie dobrem. Właśnie! To się stało. Stary towar otrzymał nową, całkiem inną nazwę. W ten sposób godność można nadać czemukolwiek.
Nawiasem mówiąc, duma – to stan ducha, który nie zapowiada człowiekowi dobrej przyszłości. "Pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną" [Prz 16,18]. Lepiej jest samego siebie uniżać niż się wynosić, "gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje" [1Pt 5,5]. Wspominam o tym, bo po prostu wszystkim dobrze życzę.
Pomyślmy, czy podobnej, jak powyższa, techniki nie stosujemy przypadkiem we własnym życiu? Czy nie jest i z nami tak, że coś kiedyś niepokoiło nasze sumienie, rzucało nas na kolana - a dzisiaj nie tylko śpimy z tym spokojnie, ale gotowi jesteśmy uczynić z tego wręcz przedmiot naszej dumy?
...
OdpowiedzUsuńNani?