Siedem najbliższych dni stycznia 2016 roku zostały ogłoszone w Kościele Zielonoświątkowym Tygodniem modlitwy i postu na początek roku. Dziś pierwszy dzień wspólnego postu i modlitwy naszej społeczności kościelnej.
Cały poniedziałek przeznaczmy na okazywanie wdzięczności Bogu. Od samego rana odświeżajmy swą pamięć, wyszukując wszystko, co może stać się tematem naszej modlitwy dziękczynnej. W tym celu warto wziąć kartkę, lub skorzystać z elektronicznego notatnika i po kolei zapisywać to, co w ciągu dnia będzie przychodzić nam do głowy. Błogosław, duszo moja, Panu i nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw jego! On odpuszcza wszystkie winy twoje, leczy wszystkie choroby twoje. On ratuje od zguby życie twoje; On wieńczy cię łaską i litością. On nasyca dobrem życie twoje, tak iż odnawia się jak u orła młodość twoja [Ps 103,2-5]. Dziękując już od razu za to, co się nam przypomni, będziemy mogli spojrzeć potem na całość naszej listy i w wieczornej modlitwie z pewnością ogarnie nas jeszcze większa fala wdzięczności Bogu. Policz dary, które Pan ci dał. Policz dary, któreś Odeń brał. Policz dary, w których miałeś dział, a w twym sercu muszą zabrzmieć pieśni chwał – głosi refren starego hymnu ze Śpiewnika Pielgrzyma Nr 445.
Może komuś będzie łatwiej zrobić to w inny, nieco bardziej uporządkowany sposób. Na przykład, w pierwszej godzinach dnia wyrażajmy wdzięczność Bogu za zbawienie. Wiadomo, że Pan Jezus przede wszystkim zbawia nas od naszych grzechów, a co za tym idzie od wiecznego potępienia. Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie [Rz 8,1]. Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa [Rz 5,1]. Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga, zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni łaską jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca [Tt 3,4-7]. Panie dzięki Ci, Panie dzięki Ci! Za zbawienie, za uzdrowienie i przebaczenie grzechów mych! Za zbawienie, za uzdrowienie i przebaczenie grzechów mych – jak niegdyś tak i dziś – lud Boży może śpiewać bez końca.
Następnie okażmy Bogu wdzięczność za ochronę. Anioł Pański zakłada obóz wokół tych, którzy się go boją, i ratuje ich [Ps 34,8]. Wszystkim, którzy przez wiarę schronili się w Synu Bożym, Jezusie Chrystusie, została przydzielona specjalna ochrona ze względu na Niego: Albowiem aniołom swoim polecił, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. Na rękach nosić cię będą, byś nie uraził o kamień nogi swojej [Ps 91,11-12]. Nosimy w sercu wiele takich chwil, gdy stało się jasne, że Bóg nas ochronił. A ile takich anielskich interwencji nawet nie zauważyliśmy? Kusiciel wielokrotnie zastawiał na nas pułapkę. Chciał nas skompromitować, przerwać naszą relację z Panem Jezusem i zniszczyć naszą służbę. Dusza nasza jak ptak umknęła z sidła ptaszników; sidło się podarło, a myśmy wolni [Ps 124,7]. Komu to zawdzięczamy? Umie Pan wyrwać pobożnych z pokuszenia [2Pt 2,9]. Za wszystkie akcje anielskich ochroniarzy podziękujmy dziś Bogu.
Po południu niech przepełni nas wdzięczność Bogu za Jego błogosławieństwo. Bóg błogosławi nas na rozmaite sposoby. Błogosławieństwem Bożym jest czyste sumienie, pokój Boży w sercu, poczucie bycia potrzebnym. Jest nim możliwość prowadzenia cichego i spokojnego życia. Jak najbardziej wyrazem błogosławieństwa Bożego może być długie życie, zdrowie, dostatek materialny, rodzina, grono przyjaciół, a nawet codzienna praca. Ale to nie wszystko. Błogosławieni jesteście, gdy wam złorzeczyć i prześladować was będą i kłamliwie mówić na was wszelkie zło ze względu na mnie! Radujcie i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebie [Mt 5,11-12]. Ale chociażbyście nawet mieli cierpieć dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście [1Pt 3,14]. Poszerzmy dziś swoje horyzonty w postrzeganiu błogosławieństwa Bożego i wyraźmy za nie wdzięczność.
Niech w naszej wdzięczności nie zabraknie dziś czasu na to, by podziękować Bogu za Jego zaopatrzenie. Już Abraham, ojciec wszystkich wierzących odkrył to, że Pan zaopatruje. Dlatego mówi się po dziś dzień: Na górze Pana jest zaopatrzenie [1Mo 22,14]. On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego? [Rz 8,32]. Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności [2Pt 1,3]. Bogu niech będą dzięki, że nie musimy się zamartwiać o to, co będziemy jeść, albo czym się będziemy przyodziewać. Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane [Mt 6,33] - powiedział Pan. Bo niczego nie brak tym, którzy się go boją. Lwięta cierpią niedostatek i głód, lecz tym, którzy szukają Pana, nie brak żadnego dobra [Ps 34,10-11]. Zakończmy dzień przepełnieni wdzięcznością za to, że Bóg codziennie nas zaopatruje.
Jeśli Bóg pozwoli, jutro w naszej modlitwie zajmiemy się kolejnymi sprawami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz