Zazdrość zakłóca harmonijność relacji międzyludzkich we wspólnocie chrześcijańskiej i chyba w każdej innej. Obawiam się bowiem, że gdy przyjdę, zastanę was nie takimi, jakimi bym chciał i że wy również nie znajdziecie mnie takim, jakim chcielibyście, lecz że może będą swary, zazdrość, gniew, zwady, oszczerstwa, obmowy, nadymanie się, nieporządki [2Ko 12,20]. Zazdrość jest grzechem o tyle szkodliwszym, że często może być długo skrywana za fasadą uścisków, miłych słów i gratulacji. Gdy się w końcu ujawnia, przyjacielska więź raczej nie jest już możliwa.
Bywa, że zazdrość skutkuje sprzeciwianiem się Słowu Bożemu i odrzucaniem ewangelii, a nawet jawną wrogością wobec osób głoszących naukę Bożą. Spotkało to apostołów Chrystusa w Antiochii, a potem w Tesalonikach. A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego. A gdy Żydzi ujrzeli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł [Dz 13,44-45]. Ale Żydzi, powodowani zazdrością, dobrawszy sobie z pospólstwa różnych niegodziwych ludzi, wywołali zbiegowisko i wzburzyli miasto [Dz 17,5].
Dzieje się tak, ponieważ człowiek zazdrosny nie znosi sukcesów innych ludzi. Dobitnie świadczy o tym historia Saula, pierwszego króla Izraela i jego późniejszego następcy, Dawida. A gdy szli w czasie powrotu Dawida po zabiciu Filistyńczyka, wyszły kobiety ze wszystkich miast izraelskich na spotkanie króla Saula ze śpiewem i pląsami przy wtórze bębnów z radosnymi okrzykami i przy dźwiękach cymbałów. I odezwały się pląsające kobiety w te słowa: Pobił Saul swój tysiąc, Ale Dawid swoje dziesięć tysięcy. I gniewało to Saula bardzo, i nie podobało mu się to powiedzenie, i rzekł: Przypisały Dawidowi dziesięć tysięcy, a mnie przypisały tylko tysiąc. Teraz brak mu już tylko królestwa. Od tego dnia i nadal spoglądał Saul na Dawida z zazdrością [1Sm 18,6-9]. Wiadomo, jak Saul z powodu zazdrości od tamtego momentu zaczął się odnosić do Dawida.
Bracia i Siostry! Syn Boży za każdego człowieka zapłacił jednakową cenę wykupu od przekleństwa grzechu. Pojednanie z Bogiem przez wiarę w Jezusa Chrystusa zrównało naszą wartość w oczach Bożych. Bóg nie ma ulubieńców. Niezależnie od naszej pozycji społecznej staliśmy się dla Niego jednakowo cenni. Nie bądźmy chciwi próżnej chwały, jedni drugich drażniąc, jedni drugim zazdroszcząc [Ga 5,26]. Zazdrość nie ma racji bytu w sercu chrześcijanina. Uczcijmy śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa wyrzekając się zazdrości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz