Uleczę ich odstępstwo, pokocham z całą chęcią, gdyż
odwrócił się od nich mój gniew. Będę dla Izraela jak rosa, rozkwitnie jak lilia
i zapuści korzenie jak Liban. Strzelą jego gałązki i będzie dorodny jak oliwka,
a swoją woń wyda jak Liban. W Jego cień wrócą mieszkańcy, zaczną uprawiać
zboże, zakwitną jak winorośl, będą sławni jak wino Libanu. Efraimie! Cóż mi do
bóstw?! Ja upokorzyłem i Ja go doglądnę! Ja jestem jak cyprys zielony, swój
owoc masz dzięki Mnie. Kto mądry, niech to zrozumie, kto rozumny, niech pozna;
gdyż drogi PANA są proste — i chodzą nimi sprawiedliwi, a niegodziwi upadają na
nich [Oz 14,4-9].
Nauka apostolska poucza, że historia biblijnego Izraela to dla
chrześcijan wielka lekcja! Cokolwiek bowiem przedtem napisano, dla naszego
pouczenia napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę z Pism nadzieję
mieli [Rz 15,4]. To znaczy, że zarówno z tego, co już spotkało Izraela jak
i z tego, co temu narodowi zostało zapowiedziane, z wszystkiego możemy czerpać
naukę i pociechę.
Bóg przez proroka Ozeasza odkrył swoje zamiary względem
Efraima tzn. Izraela. W różnych przekładach Biblii czytamy: Uleczę ich
odstępstwo. Uleczę was z waszej niewierności. Pokocham z całą chęcią. Miłować
będę serdecznie. Odwrócił się od nich mój gniew. Zapalczywość moja odwraca się
od nich. Pragnę was uleczyć z waszej niewierności i chcę was znów umiłować
doskonałą miłością, bo gniew mój od Izraela już odszedł. I znów się stanę dla
Izraela jak rosa, żeby zakwitł na nowo jak lilia wspaniała i korzenie zapuścił
jak potężna topola.
Bóg zapowiedział, że po latach koniecznej korekty nadchodzi
dla Izraela czas łaski. Jak Bóg objawiać będzie swą łaskę względem narodu
wybranego? Stanę się dla Izraela jak rosa, żeby zakwitł na nowo jak lilia
wspaniała i korzenie zapuścił jak potężna topola. Rosa – to dla roślin w
Izraelu przez całe lato źródło wilgoci. Lilia
symbolizuje wybranie, czystość i chwałę. Korzenie topoli to mocno rozbudowany
system z korzeniami bocznymi rosnącymi przy powierzchni gleby tak szeroko, że jedno
drzewo może objąć odrostami korzeniowymi powierzchnię blisko 0,25 ha. Dzięki
temu topola może się oprzeć wszelkim burzom. Życie Izraela znowu będzie
błogosławione przez Boga! I znów się mu rozrosną potężne konary, stanie się
rozłożysty jak drzewo oliwne i pachnieć będzie wonnością Libanu. I w cieniu
moim znowu będą mieszkać, zboża znów uprawiać i sadzić winne szczepy, z których
wino będzie tak wspaniałe jak wino z Libanu.
Co na to Efraim? Jak powinien zareagować na taką zapowiedź? Niech
jak najszybciej da sobie spokój z szukaniem spełnienia poza Bogiem. Cóż
Efraimowi jeszcze po bożkach? Ja jestem jak cyprys zielony. Cyprys z
uwagi na trwałość drewna symbolizuje wierność. Bóg w ten sposób dał wyraz
swej niezmiennej wierności wobec narodu wybranego. Niech Izrael ma na uwadze
to, że owocne życie ma dzięki Bogu. Twój owoc bierze się ze Mnie. To
proroctwo jest dla nich wielką zachętą do tego, by powrócić na proste ścieżki
PANA! Co jeszcze ma wspólnego z bożkami Efraim? Tak, Ja go wysłucham i
wejrzę na niego! Jestem jak cyprys zielony, owoc obfity znaleźć na Mnie można.
Niech mądry zechce te słowa zrozumieć, niech się zastanowi nad nimi rozsądny.
Proste są bowiem drogi Pańskie i sprawiedliwi kroczą nimi śmiało, a grzesznicy
upadają na nich.
Czytelnicy Biblii dobrze wiedzą, że zachowanie Izraela
względem Boga w Księdze Ozeasza zostało wcześniej zainscenizowane i zobrazowane ślubem proroka
z nierządnicą oraz jego miłością do kobiety zakochanej w kimś innym. Na tle
tego obrazu Bóg ukazał swą wspaniałomyślność względem Izraela! Chociaż naród
wybrany okazał taką niewierność i brak miłości, Bóg niezmiennie kocha i
pozostaje wierny swoim obietnicom! Nadchodzi czas, gdy Izrael znowu zakwitnie
jak lilia!
Uwaga! To, czego uczymy się z historii Izraela na
przestrzeni wieków, możliwe jest do zastosowania także w naszym życiu. Tak
więc, w ramach tej lekcji uczymy się od Boga wielkiej wspaniałomyślności wobec
naszych bliźnich. Żeby okazać im miłość i przebaczenie, aby poczuli się znowu
kochani! Żeby uwierzyć i przyjąć miłość naszych bliźnich i znowu cieszyć się
ich miłością!
Nade wszystko zaś, rozważane tu Słowo Boże daje nadzieję dla
każdego z nas i to bez względu na stopień naszej niewierności. Nieważne, jak
zeszliśmy z drogi i jak daleko jesteśmy. Nieważne, co mówią o nas ludzie. Ważne
– co Bóg myśli o nas. Ważne, że Bóg nas zaprasza! Jak? Przedstawiając zadziwiające
przejawy Jego łaski w naszym życiu.
Poi pierwsze, Bóg zapewnia nas o swojej miłości. Daje
dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami,
Chrystus za nas umarł [Rz 5,8]. A myśmy poznali i uwierzyli w miłość,
którą Bóg ma do nas. Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w
Bogu, a Bóg w nim [1Jn 4,16]. Po drugie, Bóg w Chrystusie przebacza nam
wszystkie nasze grzechy. Was, martwych z powodu upadków i nieobrzezanych we
własnej cielesności, razem z Nim ożywił, darując nam wszystkie upadki. On
umorzył nasze długi, całą listę niespełnionych zobowiązań [Kol 2,13-14]. I
po trzecie, tym, którzy uwierzą w Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, wszystkim słuchającym
i przestrzegającym Słowa Bożego, wspaniałomyślny Bóg zapowiada swoje błogosławieństwo!
Skoro On nas kocha, wszystko nam przebaczył, pragnie nas
błogosławić – to co nam pozostaje..? Trzeba i warto przyjąć tę miłość! Jak to
zrobić? Szczerze powracając na prostą drogę życia! Chodźcie, zawróćmy do
PANA! [Oz 6,1]. Skoro On powiedział: Pragnę was uleczyć z waszej
niewierności i chcę was znów umiłować doskonałą miłością – to znaczy, że w
Jezusie Chrystusie i do ciebie wyciąga rękę! Posłuchaj Go i poczuj się znów
serdecznie kochany!
Mądry rozważy te słowa, a roztropny to uzna, bo drogi
Jahwe są proste; chodzą nimi sprawiedliwi, a bezbożni na nich upadają.