Wybierzmy się w drogę i odwiedźmy braci we wszystkich miastach, w których zwiastowaliśmy Słowo Pańskie, aby zobaczyć, jak im się powodzi [Dz 15,36]. Na taki pomysł wpadł niegdyś apostoł Paweł. Mnie też przyszło do głowy, aby po latach zajrzeć do miejsc, gdzie głosiłem Słowo Boże. Ponieważ służbę duszpasterską prowadziłem w kilku miejscach, skąd wyjeżdżałem z posługą Słowa Bożego, więc siłą rzeczy moje wypady motocyklowe dotyczyć będą miejscowości rozsianych po całej Polsce.
Służbę Słowa rozpocząłem w trakcie nauki w Szkole Biblijnej, pierwszym kazaniem wygłoszonym 12 września 1978 roku w Gdańsku. W następnym roku, jeszcze przed ukończeniem seminarium, dwadzieścia pięć razy stawałem za kazalnicą gdańskiego zboru, aby w maju 1980 roku formalnie zostać duchownym Kościoła, powołanym na ewangelistę zboru zielonoświątkowego w Gdańsku. Od czerwca 1980 do czerwca 1982 roku byłem odpowiedzialny za grupę gdańskiej młodzieży, regularnie posługując na miejscu kazaniami i wykładami Słowa Bożego.
27 czerwca 1982 roku, wraz żoną i 9 miesięczną córką, wyjechaliśmy do służby duszpasterskiej w wiejskim zborze w Piątkowie (dawne woj. radomskie). Tam
przez dwa lata nauczałem Słowa Bożego każdego tygodnia wygłaszając zazwyczaj po dwa
kazania. We wrześniu 1984 roku wyjechaliśmy z Piątkowa, aby założyć zbór w
Krośnie i prowadzić tam służbę duszpasterską. Dwa i pół roku później, w lutym
1987 roku - z taką samą misją - udaliśmy się do Gorzowa Wielkopolskiego. We
wrześniu 1992 roku bazą wypadową mojej posługi Słowem na krótko stał się
Rzeszów. W lipcu 1993 roku zamieszkaliśmy znowu w Trójmieście, najpierw w
wynajętym mieszkaniu w Sopocie, a od 5 września 1994 roku w Gdańsku.
Nadeszła pora, aby zajrzeć do miejsc, gdzie w ciągu tych 45
lat dane mi było głosić Słowo Boże. Czy te wspólnoty wciąż istnieją? Jak
obecnie się mają? Pragnę – z Bożą pomocą -
przejechać się moją Yamahą XJ6 po kraju i w poszczególnych województwach
sukcesywnie odwiedzać zapamiętane przeze mnie miejsca wcześniejszej posługi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz