tag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post14659106534914839..comments2024-03-02T14:32:24.543+01:00Comments on Dzisiaj w świetle Biblii: Polityka miłości?Marian Biernackihttp://www.blogger.com/profile/06930443269068290327noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-58572738521671455182010-02-27T09:51:00.224+01:002010-02-27T09:51:00.224+01:00Wypowiadamy się o Polsce, bo dość dobrze znamy nas...Wypowiadamy się o Polsce, bo dość dobrze znamy nasze realia i widzimy to wszystko z bliska. MOże Ty znasz szczegóły działalności Bobby Jindala i śledzisz na codzień jej efekty i słuchasz przemówień, a może śledzisz działalność tych polityków australijskich. Ja nie i podejrzewam, że niewiele osób ma na ten temat wiele do powiedzenia. Przypominam sobie natomiast, jak Sarah Pallin w czasie ostatnich wyborów w USA publicznie chwaliła się, że ma dar mówienia językami. Czy po to zotaliśmy napełnieni Duchem Świętym by chwalić się tym przed ludźmi w większości nie znającymi Boga i nie rozumiejącymi istoty Jego darów (trasmisja szła na cały świat)? To jeszcze inny wymiar "prawdy" wszechobecnej w świecie polityki i wielowymiarowej korupcji.Jarek W.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-13305476007309875752010-02-26T23:34:52.171+01:002010-02-26T23:34:52.171+01:00Nie rozumiem czemu sprowadzamy ocenę sytuacji wyłą...Nie rozumiem czemu sprowadzamy ocenę sytuacji wyłącznie do spraw polskich. Taki Bobby Jindal jest gubernatorem Luizjany, członkiem dobrego zboru i napełnionym Duchem Sw. chrześcijaninem, który zmienia rzeczywistość dnia codziennego w jednym z najuboższych stanów USA.<br /><br />Przykłady choćby z Australii wskazują, że nie jest to odosobniony przypadek. :)Harryhttps://www.blogger.com/profile/16786284246781015791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-28387281866575924582010-02-26T22:22:30.271+01:002010-02-26T22:22:30.271+01:00Mnie też się wydawało, że "coś" zrobię w...Mnie też się wydawało, że "coś" zrobię w polityce, wprawdzie tej lokalnej, ale polityce.Przez wiele lat miałem złudzenia, że komuś będę potrzebny i coś zmienię. Ale co jakiś czas przekonywałem się,że brnę przez bagno. I znowu dawałem się namówić, miałem nadzieję, że coś się zmieniło.Ale to pozostała tylko nadzieja.Jakie błoto było, takim pozostało. Tylko inne zwierzęta tuczne(wiadomo jakie) się w nim tytłały.Ale dobry Bóg przypomniał sobie o mnie.Doznałem olśnienia.Stałem się Nowym Człowiekiem.Wielokrotnie próbowałem moich "starych przyjaciół", na czele z burmistrzem zaprosić do naszego zboru.Obiecywali że przyjdą(przyjdzie!), ale to były tylko "obiecanki-cacanki".A nie byli zaproszeni na nabożeństwo, a wyłącznie na wieczór pieśni.Cóż,strach przed wiadomymi siłami nie pozwala uczynić odważnego kroku.Bo, "gdyby ludzie się dowiedzieli", to nie poszli by na mnie głosować. I trzeba by odejść od żłoba!WujekTadekhttps://www.blogger.com/profile/17630165162666558637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-26105656244078154202010-02-26T21:18:53.597+01:002010-02-26T21:18:53.597+01:00Polityka wg.mojej teorii to bagno tego świata .Dz...Polityka wg.mojej teorii to bagno tego świata .Dziwie się ludziom że tak chętnie do tego lgną (jak robactwo do padliny)szukając dla siebie w tym odpowiedniego miejsca.Obecnie niema polityka który spełnił obietnice przedwyborcze ,nie wspominając o służeniu innym bliżnim a czystych rąk polityka nie jest kużnią tam liczą się inne wartości . Czy zatem garncarz może mieć czyste ręce urabiając glinę _ nie bo taką ma pracę , ale ten garncarz ma serce czyste by tworzyć!!! .Każdego dnia proszę PANA o serce mięsiste ,a nie kamienne politycznie..... DEK.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-84902231990894452782010-02-26T13:48:41.194+01:002010-02-26T13:48:41.194+01:00Nie mówię przecież, żeby miłości nie okazywać. Mam...Nie mówię przecież, żeby miłości nie okazywać. Mam jednak wątpliwości, czy Pan Jezus kiedykolwiek chciał się zapisać do stronnictwa saduceuszów [partia kapłańska] albo faryzeuszów [partia uczonych w Piśmie], albo też czy chciałby zostać jednym z członków Sanhedrynu? Może bardzo chciał, tylko Mu się nie udało? Jak myślisz, Marcinie? Z mojej lektury Pisma wynika, że aby okazywać miłość, wywierać pozytywny wpływ na otoczenie i głosić Ewangelię, nie potrzeba przenikać do kręgów władzy. Niech mi Bóg wybaczy, jeśli się mylę.Marian Biernackihttps://www.blogger.com/profile/06930443269068290327noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7925635852771885744.post-67420818696065295052010-02-26T11:29:05.776+01:002010-02-26T11:29:05.776+01:00A kto ma, Marianie, tę czystą miłość politykom zan...A kto ma, Marianie, tę czystą miłość politykom zanosić, skoro chrześcijanie się usuną na bok? :) <br /><br />Czytamy te same Pisma co Jezus, ale nie jestem pewien, czy jesteśmy gotowi (mówię też o sobie) chodzić w te same miejsca, w których On bywał.Harryhttps://www.blogger.com/profile/04149878579831307816noreply@blogger.com