Dzięki niech będą Bogu! Miesiąc i dziesięć dni trwały nasze
prace nad ogrodzeniem zespołu dworsko - parkowego Gdańsk Olszynka. Zaczęliśmy 10
października 2013 roku wstawieniem furtki i bramy od strony południowej, a dziś
zakończyliśmy, wstawiając ostatnie przęsło od strony północnej, zamykając tym
samym całą posesję. Tak oto, pokonując rozmaite przeszkody, wykonaliśmy we własnym
zakresie płot o łącznej długości 232 metrów.
Koszty materiałowe w
zaokrągleniu: 22500 zł (elementy z drutu 3D, brama, trzy furtki, podmurówka i
akcesoria montażowe – 18 000 zł, brama główna – 3 500 zł, żwir – 500 zł, cement
– 500 zł). Robocizna własna. Z wdzięcznością w sercu informuję, że pojawiły się
pierwsze wpłaty na Dwór Olszynka. Bardzo dziękujemy wszystkim ofiarodawcom.
Jestem dumny z braci, którzy w tych dniach trudzili się przy
wykonywaniu ogrodzenia Dworu Olszynka. Nie tylko dlatego, że zaoszczędziliśmy w
ten sposób sporo pieniędzy. Dla mnie to ogrodzenie było pierwszym, większym
zadaniem do wykonania przez nasz zbór w nowym miejscu, a zarazem swego rodzaju sprawdzianem
naszych możliwości na przyszłość. Patrząc na zakończone dziś dzieło, wiem, że z
Bogiem wszystko jest możliwe. Nie boję się żadnego kolejnego zadania. Przecież
każde z nich ma w tym miejscu służyć chwale naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Zobaczyliśmy to bardzo wyraźnie stawiając płot i modląc się o stosowną pogodę. Znany refren chrześcijański zgodnie z Biblią głosi od lat, że "On trzyma wiatr i deszcze w ręku Swym, On trzyma wszystko w ręku Swym". Jesień z reguły jest deszczowa a w ubiegłym roku już pod koniec października pojawiły się pierwsze mrozy. Teraz ani razu naszej pracy nie zatrzymał deszcz ani mróz. Dzięki niech będą naszemu Panu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz