Dzisiaj w „Poście i modlitwie na początek roku” czas na modlitwę o lokalny zbór. Zbór, niezależnie od jego wielkości, jest absolutnie wyjątkowym miejscem. Stanowi zgromadzenie ludzi wybranych przez Boga. Jest społecznością świętych, enklawą Królestwa Bożego na ziemi. Domem duchowym dla ludzi odrodzonych z Ducha Świętego. Czym oaza w pustyni, schronisko wśród gór, tym dla duszy w tym świecie jest zbór – głosi jeden z hymnów chrześcijańskich.
Biblia wyraźnie wskazuje, że naśladowcy Jezusa od samego początku grupowali się w zborach. Począwszy od powstania prazboru w Jerozolimie w święto Pięćdziesiątnicy, wszędzie tam gdzie ludzie nawracali się do Jezusa, tworzono lokalne wspólnoty. Trwały one w nauce apostolskiej i poddawały się autorytetowi miejscowych starszych. Pan objawia się w zborach i do nich przemawia. Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów [Obj 2,7] - siedmiokrotnie rozbrzmiewa na początku ostatniej księgi Biblii. Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach [Obj 22,16]. Cała nauka apostolska skierowana jest do zborów.
Ludzi naprawdę wierzących w Jezusa Chrystusa ciągnie do zboru. Nie chcą i nie żyją samotnie. Gdziekolwiek się przeprowadzą lub pojadą, chociażby na urlop, od razu szukają zboru. Piotr po cudownym uwolnieniu z więzienia najpierw poszedł tam, gdzie było wielu zgromadzonych na modlitwie [Dz 12,12], a dopiero potem udał się na inne miejsce. Przynależność do zboru to prawdziwy zaszczyt i powinność każdego chrześcijanina.
Zbory Boże, jakkolwiek różne, cechuje duchowa jedność. W każdym miejscu na świecie wchodząc do zboru prawdziwych chrześcijan – wszędzie odczuwamy tę samą atmosferę wzajemnej miłości, a z kazalnicy rozbrzmiewa jednakowa nauka Słowa Bożego. Dlatego do dziś jest tak, że to, co zostało w I wieku napisane do jednego zboru, może być pouczeniem i dla innego. A gdy ten list będzie u was odczytany, postarajcie się o to, aby został odczytany także w zborze Laodycejczyków, a ten, który jest z Laodycei, i wy też przeczytajcie [Kol 4,16]. Kościół – to wszystkie zbory na ziemi, a nie tylko nasz zbór lokalny.
Dziś wszakże módlmy się o swój zbór. Doceńmy przed Bogiem jego istnienie. Podziękujmy Panu, że dał nam dom duchowy. Prośmy o jego dalszy rozwój. Porozmawiajmy z Panem Jezusem o naszym osobistym wkładzie w codzienne życie zboru. Okażmy wdzięczność w modlitwie za braci i siostry, którzy wpływają budująco na innych. Pomódlmy się o poszczególne służby działające w zborze. Prośmy Pana o mądrość i kierownictwo Ducha Świętego dla przywódców zboru. Pomódlmy się duchowe przebudzenie w naszym zborze. Nie bądźmy też w modlitwie nieczuli na to, co aktualnie nasza lokalna wspólnota przeżywa.
Zbór jest po części taki, jacy są jego poszczególni członkowie. Niech dzisiejsza modlitwa o lokalny zbór ożywi w nas najlepsze myśli o nim i pobudzi nas do osobistego zaangażowania się w jego codzienną działalność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz