31 stycznia, 2015

Wierzcie!

W myśl polecenia Jezusa Chrystusa: Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem [Mt 28,19-20] poświęćmy dziś chwilę czasu Jego przykazaniu: Wierzcie! Zostało ono sformułowane m.in. w następujących słowach Jezusa: Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii [Mk 1,15]. Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! [Jn 14,1]. A to jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie, jak nam przykazał [1Jn 3,23].

Wierzcie to inaczej mówiąc - ufajcie Bogu, miejcie zaufanie do Boga, bądźcie przekonani, powierzcie to Bogu. Wiara jest stanem zarówno umysłu jak i serca człowieka i szczególnie podoba się Bogu. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają [Hbr 11,6]. Wiara otwiera przed wierzącym wszelkie możliwości. A Jezus rzekł do niego: Co się tyczy tego: Jeżeli coś możesz, to: Wszystko jest możliwe dla wierzącego [Mk 9,23]. Polega na bezgranicznym zaufaniu do Boga. A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy [Hbr 11,1]. Wiara karmi się Słowem Bożym i na nim się całkowicie opiera. Wiara tedy jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe [Rz 10,17].

Trzeba nam wierzyć, że Bóg nas miłuje. A myśmy poznali i uwierzyli w miłość, którą Bóg ma do nas. Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim [1Jn 4,16].
Tak, miłość Boża wymaga wiary, ponieważ pozostaje to poza zasięgiem ludzkiego rozumu, jak można aż tak miłować grzeszników? Trzeba nam wierzyć, że Jezus Chrystus nas usprawiedliwił i pojednał z Bogiem. Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu też mamy dostęp przez wiarę do tej łaski, w której stoimy, i chlubimy się nadzieją chwały Bożej [Rz 5,1-2]. Trzeba nam niezbicie wierzyć, że Jego łaska nigdy się dla nas nie skończy. A domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję [Hbr 3,6]. Wytrwanie w tej ufności okazuje się mieć tu rolę naprawdę kluczową. Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku [Hbr 3,14].

Trzeba nam wierzyć Bogu w sprawach naszego osobistego zbawienia, abyśmy z bojaźnią i ze drżeniem to zbawienie swoje sprawowali. Trzeba też Mu wierzyć w sprawach przeznaczenia ludzi, którzy nie uwierzą w Jezusa Chrystusa, bo tylko wtedy dostatecznie zajmiemy się ich ratowaniem. Trzeba wierzyć, że Bóg dotrzyma słowa mimo upływającego czasu. Trzeba wierzyć, że Bóg wynagrodzi nasz trud, bo to daje nam siłę do wytrwania w posłuszeństwie Bogu.

Niestety, problemem uczniów Jezusa jest brak należytej wiary. Tak np. bywa w sferze walki duchowej. Wtedy przystąpili uczniowie do Jezusa na osobności i powiedzieli: Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić? A On im mówi: Dla niedowiarstwa waszego. Bo zaprawdę powiadam wam, gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście tej górze: Przenieś się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie [Mt 17,19-20]. Brakuje nam też wiary w obliczu zagrożenia życia. I obudziwszy się, zgromił wicher i rzekł do morza: Umilknij! Ucisz się! I ustał wicher i nastała wielka cisza. I rzekł do nich: Czemu jesteście tacy bojaźliwi? Jakże to, jeszcze wiary nie macie? [Mk 4,39-40]. Wreszcie, mamy problemy z wiarą w uznawaniu za prawdę tego, co Bóg mówi lub czyni. Na koniec ukazał się jedenastu uczniom, gdy siedzieli u stołu, i ganił ich niewiarę i zatwardziałość serca, że nie uwierzyli tym, którzy go widzieli zmartwychwskrzeszonego [Mk 16,14].

Jak przestrzegać Jezusowego przykazania wiary w codziennym życiu? Dzielić się prawdą ewangelii Chrystusowej. Rozgłaszać wspaniałomyślność i wielkość Boga. Budować się wzajemnie. Wskazywać drogę grzesznikom. Chętnie podporządkowywać się na co dzień Słowu Bożemu. Korzystać z objawienia, co, jak, i dlaczego? Przyjmować pociechę Słowa Bożego.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Ludzie wokoło nas z reguły nie wierzą. Nawet ci, którzy jeszcze niedawno zdawali się wierzyć, dziś schodzą z drogi wiary, albowiem wiara nie jest rzeczą wszystkich [2Ts 3,2]. Jak więc utrzymać się w posłuszeństwie temu przykazaniu Jezusa i jak to praktycznie wyrażać?

Na przykład, oto w wyniku czytania Słowa Bożego i modlitwy zostało nam objawione, że powinniśmy pozostawić swój dotychczasowy sposób na życie, by oddać się pracy misyjnej. W takim przypadku przestrzeganie Jezusowego przykazania wiary polegać będzie na niezwłocznym podjęciu kroków zgodnych z tym przekonaniem. Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie [Hbr 11,8].

Nieraz bywa też tak, że nasze serce i umysł wypełni się jakąś Bożą obietnicą. W tej sytuacji przestrzeganie Jezusowego przykazania wiary wyraża się niezachwianą ufnością w tę obietnicę i to niezależnie od zmieniających się okoliczności, czy upływu czasu. Abraham wbrew nadziei, żywiąc nadzieję, uwierzył, aby się stać ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co powiedziano: Takie będzie potomstwo twoje. I nie zachwiał się w wierze, choć widział obumarłe ciało swoje, mając około stu lat, oraz obumarłe łono Sary; i nie zwątpił z niedowiarstwa w obietnicę Bożą, lecz wzmocniony wiarą dał chwałę Bogu, mając zupełną pewność, że cokolwiek On obiecał, ma moc i uczynić [Rz 4,18-21].

Wiara to jeden z największych i najważniejszych tematów Biblii. Trzeba ją codziennie wprowadzać w praktykę życia. Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa [Jk 2,26]. Winniśmy wciąż na nowo upewniać się, że trwamy w wierze, że prowadzimy życie wiary. Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie [2Ko 13,5]. Tylko w ten sposób, podczas gdy niektórzy stali się rozbitkami w wierze [1Tm 1,19], o nas można będzie powiedzieć: Wiara wasza bowiem bardzo wzrasta a wzajemna miłość wasza pomnaża się w was wszystkich [2Ts 1,3].

Pan Jezus przykazał: Wierzcie! Ilu z nas na co dzień tego przykazania przestrzega? Uczmy się przestrzegać go coraz lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz