26 października, 2023

Ufajmy Słowu Bożemu

Od pewnego czasu dość intensywnie nachodzą mnie osobiste myśli, ale też docierają do mnie głosy innych braci, o zawodności wielu proroctw. Podczas rozmaitych zgromadzeń i konferencji usłyszeć można zapowiedzi przebudzenia, poddania lokalnych społeczności, a nawet całych miast, Chrystusowi oraz szeregu innych cudownych zmian. Przy tym zdumiewa to, jak bardzo ludzie je sobie cenią. Coraz częściej kazanie Słowa Bożego idzie na dalszy plan, bo musi zrobić miejsce objawieniom i proroctwom. Nieważne, czy się one spełnią. Liczy się to, że ktoś ma 'widzenie' i zgromadzonych ogarnia budujące odczucie, że oto mogą słyszeć głos Boży 'na żywo'. 

Czytając dziś Biblię odkryłem, że to zjawisko nie od dzisiaj ma miejsce pośród ludu Bożego. Niegdyś w Izraelu Bóg postanowił je ukrócić. Synu człowieczy! Cóż to za powiedzenie krąży u was o ziemi Izraela? Mówicie: Dni mijają, a żadne widzenia się nie sprawdzają?  Dlatego powiedz im: Tak mówi Wszechmocny PAN: Skończę z tym powiedzeniem! Nie powtórzą go już w Izraelu. Powiedz im, że nadeszły dni, kiedy spełni się każde widzenie. Nie będzie już w domu Izraela pustych widzeń i nic nie znaczących zapowiedzi. Tak! Ja jestem PAN. Spełni się wszystko, co oznajmię w swym Słowie, i nic się nie odwlecze. Tak! Domu buntu, za waszych dni wypowiem Słowo i wykonam je — oświadcza Wszechmocny PAN  [Ez 12,22-25].

Pośród ludu izraelskiego mnożyły się widzenia, które nie mogły się spełnić, ponieważ pochodziły jedynie z ludzkich serc i umysłów. A PAN mi odpowiedział: Ci prorocy kłamią. I to w moim imieniu. Nie posłałem ich, nie przekazałem im żadnych poleceń ani nie przemawiałem do nich. Ich widzenia są kłamstwem, ich wróżby nie mają wartości, prorokują sobie przed wami nic innego jak własne złudzenia! [Jr 14,14]. Z oczywistych powodów wprowadzało to dezorientację. Ludzie z nadzieją chwytali się takich proroctw, rozgłaszali je i nimi żyli. Tymczasem Słowem Bożym, głosem prawdziwych proroków Pańskich, przestawano się przejmować i kierować jego wskazówkami.

W dobie Internetu mnóstwo rozmaitych proroków ma nieograniczony dostęp do ludzkich serc i umysłów. Prorokują i ogłaszają niestworzone rzeczy. Kto im tego zabroni, kto może zamknąć im usta? Dopóki mają słuchaczy żądnych 'dobrego słowa', będą odciągać ludzi od życia w lokalnym zborze i zwoływać ich na swoje konferencje. W ślad za jednym z sędziwych braci powtarzam: Nie biegajcie za prorokami. Ufać powinniśmy jedynie Słowu Bożemu. Spełni się niezawodnie jedynie to, co jest napisane w Biblii. Codziennie ją więc czytajmy i rozważajmy, bo prawdziwa wiara chrześcijańska jest zbudowana na fundamencie nauki biblijnych, a nie dzisiejszych, apostołów i proroków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz