07 października, 2018

Za co w tym roku dziękuję Bogu?

Od wielu już lat w pierwszą niedzielę października wraz z członkami i przyjaciółmi Centrum Chrześcijańskiego NOWE ŻYCIE stajemy przed Bogiem, aby w uroczysty sposób wyrazić wdzięczność Bogu za plony polskiej ziemi i za wszystkie dobrodziejstwa, którymi nas Bóg w tym roku obdarował.

Tym razem, po pierwsze - jako ojciec - szczególnie dziękuję Bogu za to, że mój syn postanowił całkowicie poświęcić się służbie duchowej. Od lat w miarę możliwości angażował się w posługę w zborze, ale teraz pozostawił karierę menadżerską w IKEA i bez żadnych warunków wstępnych w pełni postawił się do dyspozycji naszego zboru. Cieszę się, że jak niegdyś Paweł apostoł do Tymoteusza, tak dzisiaj ja, jako ojciec, mogę powiedzieć do mojego syna: Lecz ty poszedłeś za moją nauką, za moim sposobem życia, za moimi dążnościami, za moją wiarą...  [2Tm 3,10]. Jest super. Pod każdym względem mam w nim zaufanego i dobrego współpracownika.

Po drugie - jako sługa Słowa Bożego - jestem wdzięczny Bogu za kilku nowych braci, którzy w ostatnich miesiącach dołączyli do grona mężczyzn usługujących Słowem Bożym w naszym zborze. W myśl Słowa Bożego: A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, to przekaż ludziom godnym zaufania, którzy będą zdolni i innych nauczać [2Tm 2,2] od jakiegoś czasu prowadzimy w zborze warsztaty kaznodziejskie. Dzięki temu za naszą kazalnicą staje już co najmniej sześciu miejscowych braci. Jest więc komu nie tylko mnie zastąpić na wypadek wyjazdu lub choroby ale także karmić zbór coraz treściwszym pokarmem duchowym. Dziękuję Bogu za nich tym bardziej, że niektóre społeczności zmagają się z niedoborem kaznodziejów i desperacko zaczynają zapraszać do tej posługi kobiety.

Po trzecie - jako założyciel zboru - od samego początku istnienia naszej społeczności starałem się o własną, dostatecznie dużą nieruchomość, umożliwiającą zborowi nieskrępowaną i stabilną działalność w mieście. W głowie wciąż dźwięczały mi słowa: Nie użyczę snu swoim oczom i nie dam się zdrzemnąć powiekom, póki nie znajdę miejsca dla PANA... [Ps 132,4-5] Osiemnaście lat przeżyliśmy w wynajmowanych lokalach. W końcu trafiliśmy na Olszynkę. Użytkując od kilku lat dwór olszyński wciąż wyczekiwałem na tę chwilę, gdy nabędziemy go na własność. Nareszcie się doczekałem. 4 kwietnia 2018 roku zbór Centrum Chrześcijańskie NOWE ŻYCIE w Gdańsku został właścicielem całej nieruchomości przy ul. Olszyńskiej 37 w Gdańsku. Alleluja! Zalewa mnie fala wdzięczności Bogu i ludziom, którzy mnie wspomogli.

Zgodnie z wezwaniem Pisma Świętego - Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was [1Ts 5,18] - z sercem przepełnionym wdzięcznością dziękuję Bogu za powyższe i inne tegoroczne dobrodziejstwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz