Dzisiejszy wschód słońca z okna Dworu Olszyńskiego |
I mówił do nich wiele w przypowieściach. I powiedział: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, niektóre ziarna padły przy drodze, przyleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsca skaliste, gdzie nie miały wiele ziemi. Zaraz wzeszły, bo ziemia nie była głęboka. Lecz gdy wzeszło słońce, zostały spalone, a ponieważ nie miały korzenia, uschły. Inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zagłuszyły je. Inne zaś padły na dobrą ziemię i wydały plon, jedne stokrotny, inne sześćdziesięciokrotny, a jeszcze inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.
(…) Gdy ktoś słucha Słowa o Królestwie, a nie rozumie, przychodzi zły i porywa to, co zostało zasiane w jego sercu. To jest ten posiany przy drodze. A posiany na miejscach skalistych to ten, który słucha Słowa i natychmiast z radością je przyjmuje. Nie ma jednak w sobie korzenia, lecz trwa do czasu. Gdy bowiem przychodzi ucisk albo prześladowanie z powodu Słowa, zaraz się gorszy. A posiany między ciernie to ten, który słucha Słowa, ale troski tego świata i ułuda bogactwa zagłuszają słowo i staje się on bezowocny. A posiany na dobrej ziemi to ten, który słucha Słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, inny sześćdziesięciokrotny, a jeszcze inny trzydziestokrotny [Mt 13,3-23].
W czasach ostatecznych Słowo Boże jest głoszone wszystkim, na lewo i na prawo. Zdaje się zazwyczaj trafiać na podatny grunt, lecz po pewnym czasie już tylko jedna czwarta słuchaczy Słowa robi z niego właściwy użytek i przynosi plon dla Królestwa Bożego. Trzy czwarte wszystkich słuchaczy kazań - choćby nie wiem jak entuzjastycznie je początkowo przyjmowali - wcześniej czy później odstępuje od posłuszeństwa Słowu Bożemu. Pan Jezus w tej przypowieści podał trzy główne tego powody. Przebiegam myślą po archiwalnej liście członkowskiej Centrum Chrześcijańskiego NOWE ŻYCIE. Tak jest. Jedna czwarta i trzy czwarte...
Koniecznie chcę należeć do tej pierwszej grupy.
Jedno z pierwszych kazan jakie uslyszalam bylo wlasnie o glebie. Pamietam jak dlugo i zarliwe modlilam sie aby byc ta ostatnia gleba. Do dzis ta modlitwa jest zawsze ze mna.
OdpowiedzUsuńDziekuje Pastorze za pokarm dla mojej duszy. Niech Dobry Bog Was prowadzi, chroni i strzeze.