31 lipca, 2010

Niebudujące podatki

31 lipca w Polsce to Dzień Skarbowości. Jest to państwowe święto pracowników izb i urzędów skarbowych oraz urzędów kontroli skarbowej, obchodzone na podstawie zarządzenia Ministra Finansów, oficjalnie zapisane w ustawie wydanej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

 Data święta została wybrana w związku z uchwaloną 31 lipca 1919 roku ustawą o tymczasowej organizacji władz i urzędów skarbowych, która oddzieliła administrację skarbową od ogólnej, wprowadzając trójstopniowy model organizacji administracji skarbowej. Owa ustawa stała się pierwowzorem funkcjonowania dzisiejszego aparatu skarbowego.

 Zamyślam się dziś nad rozmiarem państwowego aparatu skarbowego. Tworzy go obecnie 16 izb skarbowych, 401 urzędów skarbowych oraz 16 urzędów kontroli skarbowej, a pracuje w nich łącznie ponad 48 tysięcy pracowników. Wydatki polskiej administracji skarbowej w 2008 roku wyniosły aż 5 138 884 tysięcy złotych.

 Prawie pięćdziesiąt tysięcy urzędników pilnuje obowiązków podatkowych Polaków i nieubłagalnie ściąga od nich każdą zaległą złotówkę. Nie ma co liczyć na ich wyrozumiałość. Nawet w zeznaniu podatkowym Jezusa dopatrzyli się jakiegoś braku. A gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy dwudrachmowego podatku i rzekli: Nauczyciel wasz nie płaci dwu drachm? Rzecze Piotr: Owszem [Mt 17,24–25].

 Chyba nikt normalny nie płaci podatków z przyjemnością i zamiłowaniem. Jest w nich bowiem jakiś rodzaj społecznego pręgierza i przymusu. Nie zmienia to jednak faktu, że bez wątpienia mamy obowiązek płacić nałożone na nas podatki. Oddawajcie każdemu to, co mu się należy; komu podatek, podatek; komu cło, cło; komu bojaźń, bojaźń; komu cześć, cześć [Rz 13,7].

 Wszakże w Dniu Skarbowości i w związku z uchwaloną podwyżką podatku VAT, przypominają mi się ważne słowa Biblii: Król umacnia kraj prawem; kto ściąga wiele podatków, niszczy go [Prz 29,4]. Jak do tych natchnionych słów ma się 'budujące' hasło wyborcze, które wygrało w Polsce na początku lipca?

Czy doczekamy się czasów, jakie spotkały niegdyś podwładnych króla Achaszwerosza: Potem król wydał wielką ucztę dla wszystkich swoich książąt i dworzan, ucztę Estery, prowincjom zaś przyznał ulgi podatkowe i porozdzielał królewskie dary [Est 2,18]?  Póki co, Oddawajcie, co jest cesarskiego, cesarzowi [Mk 12,17].

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz