42. Sesja Rady Miasta Gdańska |
"W 2017 roku obchodzimy 500. rocznicę wydarzenia, które na zawsze zmieniło oblicze Europy. W krótkim czasie po ogłoszeniu 95 tez Marcina Lutra, co stało się symbolicznym początkiem Reformacji, nowe idee dotarły do Gdańska i to tu, z ambony kościoła NMP – najważniejszej świątyni w mieście, wygłoszono pierwsze ewangelickie kazanie w Królestwie Polskim. Zwycięstwo Reformacji w naszym mieście usankcjonował w 1557 r. król Zygmunt August. Odtąd aż do 1945 r. ewangelicy mieli decydujący wpływ na sprawy Gdańska, który stanowił najważniejszy ośrodek Reformacji w wielonarodowościowej I Rzeczypospolitej. Ewangelikami byli najwięksi gdańszczanie doby przedrozbiorowej: Jan Heweliusz, Daniel Gabriel Fahrenheit czy Daniel Gralath.
Dziś, gdy dawne kościoły ewangelickie w Gdańsku służą przeważnie katolikom, a spadkobiercy Reformacji stanowią w mieście i regionie mniejszość, pragniemy wyrazić szacunek wobec członków Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP oraz zapewnić, że cenimy ich rolę i wkład, jaki wnieśli w kulturę i duchowość Gdańska i całego Pomorza Gdańskiego.
Pamiętamy, że w ścisłym związku z ideami odnowy życia religijnego zapoczątkowanymi przez Lutra powstały wspaniałe dzieła sztuki, którymi dziś szczycą się gdańskie kościoły i muzea, by wymienić tylko najważniejsze: kamienny ołtarz Abrahama van den Blocka w kościele św. Jana, „Tablicę jałmużniczą” Antona Möllera w Bazylice NMP czy obrazy Izaaka van den Blocka i Hansa Vredemana de Vries w Wielkiej Sali Rady Ratusza Głównego Miasta. Dla ewangelickich świątyń gdańscy kompozytorzy tworzyli kantaty i muzykę organową, których piękno na nowo odkrywają muzykolodzy naszych czasów.
Wielką zasługą gdańskiej Reformacji było założenie Gdańskiego Gimnazjum Akademickiego – szkoły, która wykształciła wielu wybitnych gdańszczan, jak wspomnianych już - Heweliusza i Gralatha. Gimnazjum zasłużyło się m.in. dla rozpowszechnienia znajomości polszczyzny wśród obcojęzycznych mieszkańców miasta. Profesorowie gimnazjalni układali podręczniki do nauki tego języka, a w pobliskiej kaplicy św. Anny wygłaszali polskojęzyczne kazania. Ostatnim w długim szeregu polskich kaznodziejów tej świątyni był w XIX w. Krzysztof Celestyn Mrongowiusz.
Przy Gimnazjum Akademickim ulokowała się inna niezwykle ważna instytucja – Biblioteka Miejska. Trzon jej księgozbioru stanowiła darowizna markiza d’Oria – włoskiego sympatyka Reformacji, który uchodząc przed prześladowaniami, po latach tułaczki znalazł schronienie w ewangelickim Gdańsku. Biblioteka, powiększana dzięki zapisom kolejnych darczyńców, przez wieki służyła gdańszczanom i dziś nadal – jako Biblioteka Gdańska Polskiej Akademii Nauk – stanowi dumę naszego miasta.
Zachęceni swobodą wyznaniową, zagwarantowaną w Gdańsku ewangelikom przez polskich królów, napływali do naszego regionu przybysze z krajów, gdzie za sprzyjanie Reformacji groziły represje. Swą pracowitością i umiejętnościami, a także dzięki znajomości nowych zdobyczy cywilizacyjnych, przyczyniali się później do rozwoju kulturowego i rozkwitu całego Pomorza Gdańskiego.
Przemiany polityczne i demograficzne, jakie nastąpiły na Pomorzu Gdańskim w 1945 r., spowodowały znaczne zmniejszenie liczby ewangelików w naszym regionie. Obecnie dawne tradycje kontynuuje wspólnota Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Gdańsk-Gdynia-Sopot, a Gdańsk jest siedzibą biskupa diecezji pomorsko-wielkopolskiej, którym jest ks. bp prof. dr hab. Marcin Hintz. Na jego ręce składamy słowa podziękowania i życzenia wszelkiej pomyślności dla całej wspólnoty z okazji wielkiego jubileuszu 500-lecia Reformacji.
Radni Miasta Gdańska"
Wprawdzie jestem zielonoświątkowcem, a nie luteraninem, ale dzisiejsza uchwała Radnych mojego Miasta napawa mnie optymizmem. Dobrze się dzieje w Grodzie nad Motławą. Dostrzega się tu i docenia także ludzi o odmiennych poglądach i zwyczajach. Jestem zbudowany tym, że chociaż Radni Gdańska są zgrupowani w przeciwnych sobie obozach politycznych i znacznie różnią się w zapatrywaniach na różne sprawy, to jednak tę uchwałę podjęli dziś jednogłośnie. Brawo, Panie i Panowie.
Jako chrześcijanie nie trudzimy się dla ludzkiego poklasku. Cokolwiek czynicie, z duszy czyńcie jako dla Pana, a nie dla ludzi, wiedząc, że od Pana otrzymacie jako zapłatę dziedzictwo, gdyż Chrystusowi Panu służycie [Kol 3,23-24]. Ośmielam się domyślać, że większość prostolinijnie wierzących ewangelików lub np. menonitów, te słowa apostolskiej nauki miała na uwadze trudząc się w minionych wiekach nad pomyślnością Gdańska.
Również my - dzisiejsi chrześcijanie - dbajmy o dobro naszych miast i lokalnych społeczeństw z myślą o tym, ażeby nasze dzieła przede wszystkim podobały się Bogu. Wtedy może się nam zdarzyć i to, że - jak to dzisiaj stało się w Gdańsku - zostaniemy docenieni także przez ludzi. Niewykluczone nawet, że w myśl apostolskiego wezwania - wszelkie sprawy wśród pogan prowadźcie w sposób szlachetny, tak by ci, którzy pomawiają was jako złoczyńców, przyglądając się pięknu waszych czynów, mogli uwielbić Boga, gdy przyjdzie dzień nawiedzenia [1Pt 2,12] - i z naszego powodu ktoś zacznie wysławiać Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz