22 kwietnia, 2010

Wdzięczny za starą, spodziewam się nowej!

Dziś Dzień Ziemi [ang. Earth Day], znany też jako Światowy Dzień Ziemi. Obchodzony po raz pierwszy w 1970 roku w Stanach Zjednoczonych, dziś niemal w każdym kraju na świecie oznacza promocję postaw ekologicznych i najróżniejsze akcje, mające na celu poszerzenie świadomości o wspólnej odpowiedzialności za matkę Ziemię.

Należyta dbałość o miejsce w którym żyjemy, pracujemy i odpoczywamy, jak najbardziej jest miłe w oczach Boga, który nas stworzył i na tej ziemi osadził, mówiąc: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! [1Mo 1,28]. Nie jest jednak prawdą, że jeżeli ludzkość dobrze zadba o swoją Planetę, to zachowa ją dla siebie na zawsze. W konsekwencji grzechu człowieka, ta ziemia została bowiem przeklęta i ostatecznie skazana na zniszczenie.

Nieposłuszeństwo Adama i zerwanie więzi z Bogiem poskutkowało tym, że Bóg posłał na świat nowego Adama – Jezusa Chrystusa, aby z tych, którzy uwierzą w Niego, utworzyć nowy rodzaj ludzkości. Zaplanował też dla nich nowe niebo i nową ziemię. Oto, co Biblia mówi na ten temat:

 Ale ziemia była skażona w oczach Boga i pełna nieprawości. I spojrzał Bóg na ziemię, a oto była skażona, gdyż wszelkie ciało skaziło drogę swoją na ziemi. Rzekł tedy Bóg do Noego: Położę kres wszelkiemu ciału, bo przez nie ziemia pełna jest nieprawości; zniszczę je wraz z ziemią [1Mo 6,11–13].

 Ale teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi [2Pt 3,7].

 A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności, jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się? Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość [2Pt 3,10–13].

 I widziałem nowe niebo i nową ziemię; albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I widziałem miasto święte, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, przygotowane jak przyozdobiona oblubienica dla męża swego. I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe [Obj 21,1–5].

Tak więc, wdzięczny za tę ziemię, na której poznałem Pana Jezusa Chrystusa i przez wiarę w Niego otrzymałem dar życia wiecznego, żyję tu szczęśliwy w oczekiwaniu na nowe niebo i nową ziemię!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz