15 czerwca, 2013

Zatroszczmy się o źle traktowanych staruszków!

Od paru lat noszę w sercu zamiar poświęcenia większej uwagi osobom starszym. Tym bardziej cieszy mnie, że za sprawą rezolucji ONZ  z ubiegłego roku, 15. dzień czerwca został ogłoszony Światowym Dniem Świadomości Złego Traktowania Osób Starszych  (ang. World Elder Abuse Awareness Day). Mamy więc w roku przynajmniej jeden dzień oficjalnego sprzeciwu wobec nadużyć i cierpień spotykających codziennie wielu przedstawicieli najstarszego pokolenia.

Mało kto już tego nie zauważa, że ostatnie dekady owocują wyraźnym starzeniem się społeczeństwa. Światowa populacja osób w wieku 60 lat i starszych wzrośnie ponad dwukrotnie, z 542 milionów w 1995 roku do około 1,2 mld  w 2025 roku. Zatrważa przy tym fakt, że  4-6% z ogólnej liczby seniorów ze strony swoich domowników doświadcza złego traktowania. Prognozy są takie, że w krajach, gdzie proces starzenia się społeczeństwa postępuje szybciej, przemoc wobec osób starszych będzie się zwiększać.

Znęcanie się nad staruszkami dość często skutkuje obrażeniami ich ciała ale najdotkliwsze i najpoważniejsze są tu długoterminowe skutki psychologiczne. Złe traktowanie ze strony własnych dzieci i wnuków boli podwójnie, a ponieważ dotyczy to wielu milionów osób na całym świecie, trzeba nam bić na alarm i nagłaśniać ten problem w swoim otoczeniu.

Czy Biblia porusza problem złego traktowania osób starszych?  Słuchaj swojego ojca, bo on cię zrodził, i nie gardź swoją matką, dlatego że jest staruszką [Prz 23,22].  Stare Przymierze jest pod tym względem bardzo rygorystyczne: Ktokolwiek złorzeczy swemu ojcu i swojej matce, poniesie śmierć. Złorzeczył swojemu ojcu i swojej matce, przeto krew jego spadnie na niego [3Mo 20,9]. Jedynym sposobem uniknięcia gniewu Bożego za złe traktowanie swoich rodziców, jest szczera pokuta i usprawiedliwienie przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Inaczej sąd Boży nie ominie człowieka, który źle się odzywał do swojego ojca lub matki.

Również nauka apostolska mocno obstaje przy serdecznym, pełnym szacunku traktowaniu osób starszych. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi [Ef 6,2-3].  Jeżeli zaś która wdowa ma dzieci lub wnuki, to niech się one najpierw nauczą żyć zbożnie z własnym domem i oddawać rodzicom, co im się należy; to bowiem podoba się Bogu [1Tm 5,4]. W chrześcijańskiej rodzinie żaden staruszek nie ma prawa być źle traktowany. Dlaczego więc takie sygnały dochodzą nas nawet zza murów niektórych chrześcijańskich domów i ośrodków opieki?

Narastające we mnie wewnętrzne przynaglenie do bliższego zajęcia się losem osób starszych będzie w kolejnych latach – z Bożą pomocą – owocować konkretnymi przedsięwzięciami. Będę nie tylko na ten temat nauczać Słowa Bożego, docierać do takich domów i troszczyć się o jednostkowe problemy. Noszę w sercu marzenie, by dla osób, których losu nie da się poprawić w ramach ich własnej rodziny, zorganizować stacjonarny Dom Pogodnej Starości.

Proszę o wsparcie w modlitwie, a korzystając z dzisiejszej okazji uczulam cię na powszechny w świecie problem złego traktowania osób starszych. Bądź uważny i nie przymykaj oczu, gdy coś takiego zauważysz w swoim otoczeniu.

1 komentarz:

  1. Amen! Smuci mnie, gdy ludzie nie są wdzięczni swoim rodzicom/ dziadkom za wychowanie i trud włożony w zapewnianie im bytu. Słowa nie są w stanie opisać mojej wdzięczności wobec moich własnych rodziców. Niech Bóg dalej wlewa w Brata pragnienie służenia ludziom starszym

    OdpowiedzUsuń