Dwunasty dzień września - to w Centrum Chrześcijańskim NOWE ŻYCIE ważna rocznica. Cztery lata temu, 12 września 2013 roku formalnie przejęliśmy dwór olszyński i tak zaczęła się nasza przygoda na Olszynce. Sam trud fizyczny, praca w pocie czoła, gospodarczy sposób rekonstrukcji i adaptacji dawnej wozowni na salę nabożeństw - to samo w sobie posmaku wielkiej przygody nie miało. Niezwykłą radość za to i mnóstwo duchowej adrenaliny mieliśmy z tego, że zabierając się za tak zdewastowany obiekt zaufaliśmy Bogu i poszliśmy drogą wiary.
W ciągu minionych czterech lat na Olszynce doświadczyliśmy wielu niezwykłych, wręcz cudownych rzeczy. Zaczynając z drżeniem serca i ze skromniutkimi - jak na takie przedsięwzięcie - zasobami finansowymi, wykonaliśmy najpierw ogromną pracę porządkowania posesji a następnie z ruin dawnego budynku gospodarczego wznieśliśmy nowy dom modlitwy. Równolegle z tym trudem toczy się na Olszynce intensywne życie duchowe naszej społeczności kościelnej. Nabożeństwa, rozmaite spotkania, uroczystości okolicznościowe, odwiedziny gości, koncerty, praca z dziećmi i młodzieżą, rekreacja, pomoc socjalna. Bóg błogosławi nas tutaj naprawdę obficie. Oczywiście przed nami mnóstwo nowych wyzwań i zadań do wykonania, ale dzięki Bogu nie jesteśmy już tam, gdzie byliśmy we wrześniu 2013 roku.
Zgodnie ze Słowem Bożym: Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą [1Ko 10,31], które zainspirowało nas do takiego zadedykowania całej naszej obecności na Olszynce, pragnę wyrazić naszemu Panu, Jezusowi Chrystusowi serdeczną wdzięczność za to, że jest tu z nami. Wszystko, co do tej pory udało nam się dobrego zrobić w nowym miejscu zawdzięczamy łasce naszego Pana i Jego wspaniałomyślności. Dziękuję Ci, Panie Jezu, że nas wsparłeś. Jeżeli w minionych czterech latach dokonaliśmy tutaj czegoś, co może się podobać i co zasługuje na pochwałę, to cała chwała z tego należy się Tobie, nasz umiłowany Zbawicielu. Tak jest. My jesteśmy jedynie narzędziami w Bożych rękach. Cieszymy się, że zechciał nami się posłużyć. Podziwiamy wszakże nie samych siebie, lecz naszego Pana.
W czwartą rocznicę naszej obecności na Olszynce wszystkich naśladowców Pana Jezusa Chrystusa pragnę zachęcić do praktykowania wiary. Bo jak ciało bez ducha jest martwe tak i wiara bez uczynków jest martwa [Jk 2,26] - poucza nas Pismo Święte. Parę lat temu Bóg okazał nam łaskę, że statyczną, ograniczoną do teoretycznych rozważań i nabożeństw wiarę, zamieniliśmy na codzienną przygodę. Przestaliśmy kierować się naszymi naturalnymi możliwościami i uczymy się z wiarą sięgać po to, co możliwe jest dla Boga! Niech nasz przykład zachęci i was do tego, byście zarówno w życiu osobistym jak i w pracy dla Pana coraz śmielej stawiali nowe kroki wiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz