12 listopada, 2016

Beniamin też to usłyszy

Dzisiaj, 12 listopada 2016 roku przyszedł na świat Beniamin. Obok Jakuba i Anastazji jest moim trzecim z kolei wnukiem, synem Kasi i Rafała. Jeszcze go nie widziałem, bo akurat jestem z posługą Słowa Bożego w Świnoujściu, a Beniamin urodził się w Poznaniu, lecz już wiem, że będę bardzo go kochał.

Narodziny kolejnego wnuka przypominają mi o ważnej powinności. W świetle Biblii jest jasne, że każdy akt łaski Bożej i pomocy, przynosząc nam wymierne korzyści, zdarza się też w innym jeszcze celu. Uczyniłem to również po to, byś wobec swoich synów i wnuków mógł wciąż na nowo wyliczać, jak poczynałem sobie kosztem Egipcjan i jakich znaków dokonywałem wśród nich, by dzięki temu także oni wiedzieli, że ja jestem PAN [2Mo 10,1-2].

Parę dni temu przed całym zborem wyliczyłem, jak Bóg nam cudownie i w różnoraki sposób pomagał przy budowie nowej sali nabożeństw, jak On poczynał sobie z wyrastającymi przed nami przeciwnościami. Dziś stało mi się jasne, że Pan Jezus dokonał tego również i w tym celu, aby usłyszały o tym moje wnuki. Dzięki temu także one będą wiedziały, że On naprawdę jest Panem wszystkiego!

Tak jest. Trwając w społeczności z Jezusem i stawiając kolejne kroki wiary będę miał co opowiadać swoim wnukom. Całymi godzinami będę im wyliczać przypadki, jak Bóg nas cudownie wspierał w różnych sprawach i okresach życia. Moje wnuki będą wiedziały, że Jezus Chrystus wczoraj i dziś , ten sam i na wieki. Jakub już to wie. Anastazja wkrótce zacznie wiedzieć. Beniamin też to usłyszy.

2 komentarze:

  1. Piękne. Wspaniały cel dla życia ojca ojca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję serdecznie nasz Nikodem prawie został Beniaminem ;) Bóg nasz jest wspaniały, zaopatruje, także w całe pokłady szczęścia z np.cudnych narodzin Wnusia 🎈🎁🌷

    OdpowiedzUsuń