28 czerwca, 2017

Chwile z pierwiastkiem chwały

W dzisiejszej lekturze Biblii moją szczególną uwagę wzbudziły słowa: Panie, nikt nie potrafi jak Ty wobec mocnych dopomóc tym, którym brakuje sił [2Kn 14,10]. Tak swego czasu zawołał  król judzki Asa przed bitwą z przeważającymi siłami wroga. Pomodlił się i wyszedł im naprzeciw. Dzięki nadnaturalnemu wsparciu ze strony PANA, rola Judejczyków w tym starciu ograniczyła się jedynie do pościgu i zebrania łupów.

Nieraz stajemy oko w oko z czymś mocniejszym od nas. Zwykle na odległość dość łatwo deklarujemy spokój i zaufanie, zwłaszcza gdy przeciwności mają charakter ogólnikowy. Lecz gdy milion "Kuszytów" nam osobiście zaczyna dobierać się do skóry a przy tym wyraźnie widać, że problem nas przerasta,  wówczas przychodzi czas na wiarę prawdziwą.

Okoliczności, gdy komuś ewidentnie brakuje sił wobec mocnych, są dla chrześcijanina okazją do niecodziennych przeżyć i zapowiadają chwałę nadnaturalnego zwycięstwa. Goliat w oczach Dawida nie jest olbrzymem. Dzięki wierze przeobraża się w olbrzymi triumf. Dlaczego? Ponieważ Pan ma upodobanie w tym, aby przychodzić w sukurs ludziom wierzącym, gdy w imię Boże odważnie stają oko w oko z silniejszym od siebie wrogiem.

Takie chwile zawsze mają w sobie pierwiastek chwały!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz