30 listopada, 2010

Miasta dla Życia

Ostatni dzień listopada – to od wielu lat pora akcji "Miasta dla Życia" [właśc. "Cities for Life/Cities Against the Death Penalty"]. Upamiętnia ona pierwszą na świecie uchwałę prawną znoszącą karę śmierci, co miało miejsce 30 listopada 1786 roku i dotyczyło Wielkiego Księstwa Toskanii.

 "Cities for Life" to apel do rządów i parlamentów kilkudziesięciu krajów świata, gdzie wciąż kara śmierci jest wykonywana, aby odstąpili od jej stosowania. W tym roku nadzieję na zniesienie kary ostatecznej wyraża 1307 "Miast dla Życia" w 85 krajach świata, w tym 64 miasta stołeczne.

 Akcja "Cities for Life" bierze się z przekonania, że wyrok śmierci jest nie tylko karą tak bardzo okrutną i nieludzką, że we współczesnym świecie nie powinien już być wykonywany, ale że jest karą wręcz niesprawiedliwą.

  Rzeczywiście, wzdragamy się na myśl o takim strasznym, a przy tym jak najbardziej zgodnym z prawem i tak przeraźliwie proceduralnym zakończeniu ludzkiego życia. Co jednak mówi o tym Biblia?

Z Pisma Świętego wyraźnie wynika, że Bóg formując z potomków Abrahama, Izaaka i Jakuba nowy naród, nadając im prawa regulujące życie społeczne, w niektórych przypadkach nakazał stosowanie kary śmierci. Oto kilka przykładów:

 Lecz jeżeli ktoś miał w nienawiści swego bliźniego i czyhał na niego, i powstawszy przeciwko niemu ugodził go śmiertelnie, a potem schronił się w jednym z tych miast, to wtedy starsi jego miasta poślą i sprowadzą go stamtąd, i oddadzą w ręce mściciela krwi, i poniesie śmierć. Nie ulitujesz się nad nim, lecz zetrzesz z Izraela winę przelania krwi niewinnej, aby ci się dobrze powodziło [5Mo 19,11–13].

 Jeżeli zastanie się mężczyznę złączonego z kobietą zamężną, to śmierć poniosą oboje; zarówno ten mężczyzna, złączony z kobietą zamężną, jak i ta kobieta. Wytępisz to zło z Izraela [5Mo 22,22].

 Jeżeli ktoś ma syna upartego i krnąbrnego, który nie słucha ani głosu swojego ojca, ani głosu swojej matki, a choć oni go karcą, on ich nie słucha, to pochwycą go jego ojciec i matka i przyprowadzą do starszych jego miasta, do bramy tej miejscowości, i powiedzą do starszych miasta: Ten nasz syn jest uparty i krnąbrny, nie słucha naszego głosu, żarłok to i pijak. Wtedy wszyscy mężowie tego miasta ukamienują go i poniesie śmierć. Wytępisz zło spośród siebie, a cały Izrael to usłyszy i będzie się bał [5Mo 21,18–21].

 Przypominam, że sławne przykazanie Dekalogu znane nam w brzmieniu: "Nie zabijaj", w języku biblijnego oryginału brzmi: Nie wolno ci mordować [2Mo 20,13 wg Tora Pardes Lauder].

 Świadomość nieodwołalnego poniesienia surowych konsekwencji za złe czyny jest najwidoczniej właściwym sposobem powstrzymania złych ludzi przed popełnieniem przestępstwa, a jednocześnie zapewnienia bezpieczeństwa ludziom prawym.

 W międzynarodowym dniu akcji "Miasta dla Życia" wołam więc nie tyle o zniesienie kary śmierci, co bardziej o odrodzenie ludzkich serc, o odwrócenie się od grzechów i nawrócenie się do Boga. Jeżeli ktoś naprawdę uwierzy w Pana Jezusa Chrystusa, to kara śmierci już mu nie grozi. Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie. Bo zakon Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci [Rz 8,1–2].

W świetle Biblii wyraźnie widać, że kara śmierci nie została przez Boga zniesiona. Zgodnie z Nowym Przymierzem Syn Boży wziął tę karę na siebie. Zaliczony do przestępców poniósł śmierć w miejsce wszystkich, którzy w Niego uwierzyli lub uwierzą i ich usprawiedliwił. Na pozostałych grzesznikach ta kara ciąży nadal i wyrok zostanie wykonany, choćby nawet wszystkie parlamenty świata zgodnie orzekły inaczej.

Nawiasem mówiąc, hasło "Miasta dla Życia" bardziej pasowałoby mi do idei biblijnych "miast ucieczki", w których mogli się schronić przed odwetem mścicieli sprawcy śmierci nieumyślnej, a nie zdeklarowani przestępcy i mordercy.

1 komentarz:

  1. Przysłuchując się dyskusji na temat stosowania kary śmierci zauważyłem, że często próbuje się "lepiej" oddać treść VI przykazania, zamieniając słowo "zabijać" na "mordować".
    Co na to oryginał? Odpowiedź nie jest wcale taka prosta jakby się to wydawało.
    Oto przykład trzech wersetów z użyciem trzech różnych słówek hebrajskich:
    1 Mo 4:8 - "... rzucił sie Kain na brata swego Abla i zabił [H2026 - harag] go"
    2 Mo 20:13 - "Nie zabijaj [H7523 - racagh]"
    2 Mo 21:12 - "Kto tak uderzy [H5221 - naka] człowieka, że ten umrze, poniesie śmierć [H4191 - muth]"
    Pytanie: Które słówko znaczy "zabić" a które - "zamordować"?
    Myślę, że potrzba być naprawde bardzo dobrym hebraistą, aby odpowiedzieć na to pytanie.

    OdpowiedzUsuń