23 września, 2011

Miłe to Bogu, czy przykre?

Mamy dziś w Polsce ludowe Święto Plonów, czyli Dożynki. To dobry i godny naśladowania zwyczaj. Już w czasach przedchrześcijańskich Słowianie na zakończenie lata, 23 września, jak potrafili, tak praktykowali obrzędy dziękczynne za ukończenie żniw i doroczne zbiory.

Oczywiście, w starożytności Słowianie nie znali Boga, czcili więc bóstwa słowiańskie i im składali swoje podziękowania. Obecnie również większość Polaków nie zna prawdziwego Boga. Uprawiają więc kult tzw. Matki Bożej i na Jasnej Górze urządzają Dożynki, by jej dziękować za zbiory. Czy z powyższych powodów idea Dnia Dziękczynienia zatraca swój sens i wartość?

W Centrum Chrześcijańskim NOWE ŻYCIE od lat pamiętamy, by w naszym kalendarzu każdego roku mieć taki szczególny dzień dziękczynienia Bogu za wszystkie dobrodziejstwa otrzymane od Boga. Ostatnio słyszałem, że ktoś rozpowiada w naszym środowisku jakoby urządzanie Dnia Dziękczynienia było uprawianiem bałwochwalstwa. Rozumiem, że skojarzył go z pogańskimi obrzędami dożynkowymi. Czy ma rację?

Niejako w przeddzień Zborowego Dnia Dziękczynienia, pozwolę więc sobie zaprosić Was do Słowa Bożego. Gdy spojrzymy na sprawę w świetle Biblii, to od razu staje się jasne, że dziękczynienie ludzi wierzących zawsze jest miłe w oczach Bożych. Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie, wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie [Kol 2,6–7].

Nie istnieje takie niebezpieczeństwo, że moglibyśmy przesadzić z dziękczynieniem Bogu. Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was [1Ts 5,18]. Nic jaśniej nie można powiedzieć o stosunku Boga do składanego Mu dziękczynienia. Dziękczynienie jest zgodne z wolą Bożą.

Dobrze jest dziękować Panu [Ps 92,2] i raczej nie można tu popaść w żadną przesadę, albowiem jakże możemy dość dziękować Bogu..? [1Ts 3,9].

Faktem jest, że ludzie nie znający Boga wdzięczność za plony przez całe wieki kierują pod niewłaściwy adres. Czy jednak ich błąd ma powstrzymać prawdziwych chrześcijan w składaniu dziękczynienia Bogu, który jest Stwórcą i Dawcą wszystkiego? Czy Bóg może być niezadowolony, że urządzamy Mu uroczystość dziękczynną, tylko dlatego, że inni wcześniej nie zrobili tego właściwie?

Wyobraźmy sobie taką sytuację, że jako przyjaciel szkoły wszystkim uczniom podarowałeś bardzo dobre laptopy. Każdy dostał taki drogocenny i użyteczny gadżet, nie będąc poinformowany wprost, kto jest darczyńcą. Zafascynowani prezentem uczniowie zaczęli się domyślać, któż mógł być dla nich tak wspaniałomyślny? Niektórzy wpadli na pomysł, że to dyrektor szkoły. Napisali więc dyrektorowi piękne podziękowanie. Inni pomyśleli, że mogła to zrobić właścicielka pobliskiego sklepu z laptopami i do niej posłali dziękczynny bukiet.

Słysząc o tych uczniowskich próbach trafienia z wdzięcznością pod właściwy adres uśmiechasz się i czekasz, aż wreszcie ktoś wpadnie na właściwy trop. Jak reagujesz gdy w końcu grupa obdarowanych przez ciebie uczniów przychodzi pod twoje drzwi i tobie składa dziękczynienie? Odrzucasz ich wdzięczność, bo już wcześniej dziękowali komuś innemu? Nie. Jest ci miło, że przyszli podziękować, niezależnie jak długo błądzili w swoich poszukiwaniach rzeczywistego darczyńcy.

W pierwszą niedzielę października urządzamy więc Zborowy Dzień Dziękczynienia, aby wszechmogącemu Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu podziękować za tegoroczne dobrodziejstwa. My już wiemy, od kogo mamy to wszystko. Oni najwidoczniej jeszcze tego nie odkryli, więc błądzą w swoich aktach dziękczynienia.

1 komentarz:

  1. "Ostatnio słyszałem, że ktoś rozpowiada w naszym środowisku jakoby urządzanie Dnia Dziękczynienia było uprawianiem bałwochwalstwa."
    No cóż, Pastor nie raz piętnuje (i słusznie!) niebiblijne praktyki w różnych miejscach i teraz ktoś na siłę starał się 'wykazać', że zbór Pastora jest zaangażowany w bałwochwalstwo. Ale na szczęście Biblia rzuca wyraźne światło na sprawę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń