13 czerwca, 2018

Jak przyciągnąć uwagę i pozyskać słuchaczy?

Jest w społeczeństwie coraz większe zapotrzebowanie na niezwykłe, nowatorskie, intrygujące, ekstremalne, mega itp. Każdego tygodnia musi być coś oryginalnego i nowego! Inaczej ludzie pójdą gdzie indziej kupować, bawić się, angażować, jeść i zaspokajać inne swoje potrzeby. Duch silnego zapotrzebowania na atrakcje zagościł również w środowiskach kościelnych. Zbory bez nowoczesnej muzyki, nowatorskich programów, atrakcji dla dzieci, poczęstunku i szeregu innych urozmaiceń zdają się być już "nie na czasie". Nie omija to nawet kaznodziejstwa. Kazanie w uwspółcześnionym kościele musi być ciekawe pod względem intelektualnym, pełne barwnych obrazów, motywacyjne i wygłoszone z poczuciem humoru. Z jednej strony nie powinno niepokoić sumienia, a z drugiej, nie może też być nudne. Przydałoby się, aby zawsze zawierało coś oryginalnego, czego jeszcze ludzie nie słyszeli.

Dla przykładu, słyszałem dzisiaj jak nieżyjący już pastor Paweł Godawa w udostępnionym przez kogoś kazaniu ślubnym parokrotnie stwierdził, że kobiety są silniejsze od mężczyzn. Skutecznie zaciekawił słuchaczy i sporą część  swojej przemowy oparł właśnie na tym założeniu. A przecież Pismo Święte wyraźnie stwierdza: Podobnie mężowie, we współżyciu bądźcie wyrozumiali. Bierzcie pod uwagę, że kobiety są od was słabsze. Odnoście sie do nich z szacunkiem... [1Pt 3,7]. Proszę zauważyć, że nawet tzw. mądrość ludowa w odniesieniu do kobiet używa określenia "słaba płeć", lecz rzeczony pastor nie dbał o to. Wygłosił coś oryginalnego, co - jak można było zauważyć - bardzo spodobało się kobietom. Gdyby głosił wiernie i zgodnie z Biblią, jego kazanie nie byłoby aż tak atrakcyjne.

Zapotrzebowanie na ciągle nowe atrakcje w kościele coraz wyraźniej staje w poprzek poglądom o niezmienności Pisma Świętego. Dlaczego? Bo Słowo wypowiedziane przez Pana trwa na wieki. Takie właśnie Słowo zostało wam ogłoszone [1Pt 1,25]. Biblia już z racji swej natury przestaje pociągać większość ludzi. Jeżeli bowiem Słowo Boże jest zawsze takie same, to nie zawiera w sobie potrzebnego dla nich magnetyzmu. Wszelkie newsy trzeba koniecznie obejrzeć lub poczytać i to dzisiaj! Biblia jest zawsze taka sama, więc może poczekać. I tak oto brak czytania Biblii staje się czynnikiem ułatwiającym zwodzenie chrześcijan.

Dlaczego wielu dzisiejszych mówców chrześcijańskich może sobie swobodnie mówić, co im tylko ślina na język przyniesie, a większość słuchaczy przyjmuje to za dobrą monetę? Ponieważ mamy coraz słabszą znajomość Biblii. Nie czytając i nie zgłębiając Pisma Świętego, łatwo dajemy się zwodzić różnorodnym obcym naukom [Hbr 13,9]. Aby wychwycić błąd, potrzeba znać całą Biblię, bo całe Pismo natchnione jest przez Boga i pożyteczne do nauki, do wykazania błędu, do poprawy... [2Tm 3,16].  Kaznodzieja, kuszony narastającą chęcią podobania się i przyciągania uwagi, powinien spotkać się z uważnością zboru, który na co dzień bada Pisma, czy tak się rzeczy mają [Dz 17,11]. Niestety, coraz częściej spotyka sie z płytkim zachwytem, który dla obydwu stron wyjdzie w końcu na szkodę.

Swego czasu Jezus modlił się do Ojca o swoich uczniów: Poświęć ich do życia w prawdzie; Słowo Twoje jest prawdą [J 17,17]. O to samo chodzi i dzisiaj. Jeżeli wytrwacie w Słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie [J 8,31]. Prawdziwy sługa Słowa Bożego nie zadaje sobie więc pytania, jak przyciągnąć uwagę i pozyskać słuchaczy? Jedno ma w głowie: Wiernie głosić niezmienne Słowo. Nie idzie z duchem czasu. Jezus Chrystus wczoraj i dziś - ten sam i na wieki [Hbr 13,8].

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz