07 stycznia, 2024

Prowiant na drogę

Czytając dziś rankiem Pismo Święte, napotkałem na niezwykłą scenę ukazującą Abrahama powracającego po zwycięskiej bitwie. A Melchizedek, król Szalemu, wyniósł chleb i wino. Był on kapłanem Boga Najwyższego. I pobłogosławił Abrama mówiąc: Niech Abram będzie błogosławiony przez Boga Najwyższego, Stwórcę nieba i ziemi. Niech też będzie błogosławiony Bóg Najwyższy, który wydał twych nieprzyjaciół w twoje ręce [1Mo 14,18-20]. Prostolinijny wniosek jest taki, że chodziło mu o posilenie Abrahama, zmęczonego walką i podróżą. 

Chleb i wino. Jedno i drugie od zawsze symbolizujące życie. Wielokrotnie w Biblii wymieniane razem, tutaj pierwszy raz, w rękach dość tajemniczej postaci kapłana Melchizedeka. Chleb jako podstawowy pokarm dający i podtrzymujący życie. Prowiant na drogę. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj - modlimy się do Ojca w niebie. Powiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto przychodzi do Mnie, nie będzie łaknął i kto wierzy we Mnie, nigdy nie będzie pragnął [Jn 6,35]. Wino jako podstawowy napój ludzi Południa, stanowiące integralną część większości posiłków. W radości chleb swój spożywaj, z weselem w sercu pij swoje wino [Kzn 9,7].

Jest w Biblii dużo ważniejsza scena z chlebem i winem, z Jezusem w roli głównej. A podczas posiłku, kiedy wielbiąc Boga wziął chleb, połamał go, podał im i rzekł: Bierzcie, to jest moje ciało. I wziął kielich, odmówił modlitwę dziękczynną i podał im. I wszyscy pili z niego. Powiedział im: To jest moja krew Przymierza, która będzie wylana za wielu [Mk 14,22-24]. Chleb i wino w rękach Jezusa nabrały nowej symboliki. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Bo moje ciało jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem [Jn 6,53-55].

Dzisiaj pierwsza niedziela miesiąca, a więc nie tylko w Centrum Chrześcijańskim NOWE ŻYCIE zwyczajowa pora comiesięcznej Wieczerzy Pańskiej. Podczas nabożeństwa, w imię Jezusa Chrystusa, przygotowani do tego bracia zaproszą wiernych do stołu Pańskiego. Podadzą im chleb i wino. Zjednoczymy się razem we wdzięczności i czci dla naszego Zbawiciela i Pana. Wzmocnimy się w Nim. Czy kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, nie jest udziałem we krwi Chrystusa? Czy chleb, który łamiemy, nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? [1Ko 10,16]. To jest nasz chleb i napój, nasz prowiant życia na dalszą drogę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz