19 lipca, 2012

Dni skupienia się na Jezusie

Dom Modlitwy w Puławach Górnych
Dojechałem. Ponad siedemset kilometrów z Gdańska przez Łódź i wreszcie bliski sercu widok. Dom Modlitwy w Puławach Górnych k. Rymanowa na Podkarpaciu, gdzie przez najbliższe trzy dni odbywać się będzie doroczna konferencja (zwana też zjazdem młodzieży),  stawiająca sobie za cel duchowe budowanie zarówno przyjeżdżających tu rokrocznie gości, jak i miejscowych członków Ewangelicznej Wspólnoty Zielonoświątkowej.

W te dni zamierzam całą moją uwagę skupić na Panu Jezusie Chrystusie. Daleko od domu i codziennych spraw, w otoczeniu całkiem pokaźnej grupy ludzi miłujących Pana, chcę zatopić się w rozmyślaniu o Synu Bożym, który w Jezusie z Nazaretu stał się dla mnie nie tylko Zbawicielem, ale także wspaniałym wzorcem życia i służby chrześcijańskiej.

Modlę się, aby te dni skupienia pogłębiły moje poznanie Pana Jezusa. Tedy poznawszy Pana starać się będziemy, abyśmy go więcej poznali [Oz 6,3]. Pragnę tu w Puławach ponownie przymierzyć moje życie do życia Syna Bożego z czasów, gdy w ludzkim ciele chodził po ziemi. Potrzeba mi upewnić się, że mój sposób myślenia, że moje postawy, słowa i czyny odwzorowują Chrystusowy styl życia.

Nie spodziewam się, że w te dni będę miał powody do zadowolenia z siebie samego. W świetle Biblii widać to  wyraźnie, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro [Rz 7,18]. Spodziewam się za to, że skupiając uwagę na Jezusie, doznam zbudowania i zachęty do wstępowania w Jego ślady. Już sama myśl o tym pobudza we mnie pragnienie lepszego naśladowania Mistrza.

Choćby w najbliższych latach wszystko na świecie się zmieniło, choćby zeświecczony kościół wprowadził całkiem nowe poglądy i wzorce zachowań, dla prawdziwych chrześcijan pozostanie niezmienną prawdą i zasadą, że Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki [Hbr 13,7]. 

Potrzeba mi odświeżyć sobie obraz Jezusa Chrystusa, aby tym wierniej trzymać się Go, jako niezmiennego Wzorca, obowiązującego wszystkich wierzących.

Tak mam zamiar przeżyć kilka najbliższych dni w Puławach...

1 komentarz: