Dzisiaj Pismo Święte jest powszechnie dostępne. Mamy bardzo dobry czas, by je poznać. Możemy mieć swój własny egzemplarz Biblii i swobodnie ją czytać. Możemy też słuchać Słowa Bożego, zgodnie z wezwaniem proroka: Ziemio, ziemio, ziemio, słuchaj Słowa Pańskiego! [Jr 22,29]. Dzięki niemu zyskujemy wiarę w Boga, umacniamy się w niej i zachowamy ją w nadchodzącym czasie. Wiara więc jest ze słuchania, a słuchanie – przez Słowo Boże [Rz 10,17]. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu, bo ten, kto przychodzi do Boga, musi wierzyć, że On jest i że nagradza tych, którzy Go szukają [Hbr 11,6].
Dlatego z całego serca zachęcam do czytania i rozważania Pisma Świętego. Początek Nowego Roku stanowi świetną okazję, by zacząć. Ktoś sięgnie po Biblię po raz pierwszy, niektórzy z nas ją odkurzą i rozkochają się w niej na nowo, a jeszcze inni przeczytają ją kolejny rok z rzędu. Wszyscy z lepszego poznania Słowa Bożego wyniesiemy ogromny pożytek. Całe Pismo natchnione jest przez Boga i pożyteczne do nauki, do wykazania błędu, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był w pełni gotowy, wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła [2Tm 3,16-17].
Serdecznie zachęcając proponuję, abyśmy w roku 2025 przeczytali ją razem. Mój syn opracował Chronologiczny plan czytania Biblii i podjął się ambitnego zadania dostarczania nam codziennej porcji Słowa Bożego do jednoczesnego czytania i słuchania. Korzystając z tego podcastu słuchamy Biblii Warszawskiej, a czytamy z ekranu - Fire Bible, tj. Biblię w najnowszym przekładzie na język polski. A zatem, przeżyjmy ten rok z Biblią, póki jeszcze można.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz