W tych dniach czytam Księgę Rodzaju. Dziesięciu synom
patriarchy Jakuba, którzy sprzedali swego brata Józefa, udawało się tuszować ich
podły czyn do czasu, gdy poszli po żywność do Egiptu. Tam się okazało, jak
wiele obaw i wyrzutów sumienia ich obciąża. Wszystkich ogarnął lęk. Drżąc, pytali siebie
nawzajem: Dlaczego Bóg nam to czyni? [1Mo 42,28]. Wiedzieli, co mają
za uszami. Wyczuwali, że nadchodzi nieuchronna chwila ujawnienia całej prawdy. Nie
mieli prawa spodziewać się niczego dobrego. Józef po mistrzowsku poprowadził
ich do pokuty, początkowo niczego im nie ułatwiając. Wprost przeciwnie, celowo
pognębił ich trochę, aby odczuli dyskomfort grzechu. Dopiero za drugim razem dał
się im poznać, jednocześnie okazując braciom wielką wspaniałomyślność. Jakże dramatyczna a zarazem szczęśliwa i piękna była to dla nich chwila!
W ciągu wielu lat służby duszpasterskiej napatrzyłem się na setki nieprawdziwych aktów opamiętania. Myślę, że czasem do tej powierzchowności przyczyniają się sami chrześcijanie, skracając grzesznikom czas pokuty, uspakajając ich rozedrgane od żalu serca i oczekując od nich radości, podczas gdy jeszcze nie zdążyli całej swej skruchy należycie wypłakać. Taka posługa podczas duchowych narodzin sprawia, że ludzie ani nie mają prawdziwej wolności od grzechu, ani nie cieszą się pełnią radości zbawienia. Na szczęście bywam świadkiem wielu prawdziwych nawróceń. Błogosławiony ten, któremu odpuszczono występek, którego grzech został zakryty! Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, a w duchu jego nie ma obłudy! [Ps 32,1-2]. Ależ to jest radość! Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości [1Jn 1,9]. Krew Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.
Nigdy nie
zapomnę moich grzechów. Bóg wszakże obiecał mi ich nie pamiętać, bo wyznałem je Bogu i dzięki ofierze Jezusa Chrystusa zostałem z nich usprawiedliwiony. Sprawa zamknięta na zawsze! Jestem czysty,
wolny i szczęśliwy. A Ty?
Nie pamiętaj mych przestępstw i grzechów młodości,
niech łaska przyświeca Twej pamięci o mnie, proszę o to ze względu na Twą
dobroć, PANIE [Ps 25,7].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz