04 listopada, 2020

Związek wiary, modlitwy i prośby

Dzisiaj od rana rozmyślam nad słowami Jezusa, zapisanymi w Ewangelii św. Mateusza: I wszystko, o cokolwiek poprosilibyście w modlitwie, wierząc - otrzymacie [Mt 21,22]. Jak rozumieć tę obietnicę naszego PANA? Już niejeden powierzchowny chrześcijanin bardzo się rozczarował podchodząc do niej bez duchowego zrozumienia.

Chrystus Pan wskazał w powyższych słowach, że jeżeli chcemy otrzymać coś od Boga, to musi w nas w danej sprawie zaistnieć związek wiary, modlitwy i prośby. Potwierdzają to również słowa Ewangelii św. Jana:  Jeśli we Mnie trwać będziecie, a moje słowa trwać będą w was, proście o cokolwiek chcecie, a stanie się wam [Jn 15,7]. Przybliżmy sobie pokrótce znaczenie tych biblijnych pojęć.

1. Wiara. Jest to postawa zaufania do Boga poprzez całkowite zdanie się na Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Wszystko, czego chrześcijanin pragnie, czego się spodziewa i o co zabiega, wypływa z jego miłości do Boga, osobistego związku z Jezusem Chrystusem i posłuszeństwa Słowu Bożemu. Gdy Biblia mówi, że wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy [Hbr 11,1], ma na myśli nasze nadzieje i przeświadczenia rodzące się w bliskiej społeczności z Bogiem, a nie jakieś ciągotki i marzenia bezbożnego serca.

2. Modlitwa. Modlitwą jest czas świadomie spędzany z Bogiem. Jest to osobista społeczność z Jezusem Chrystusem dzięki Duchowi Świętemu, który w nas mieszka. Bóg życzy sobie, abyśmy nieustannie żyli w postawie modlitwy. Bez przystanku się módlcie [1Ts 5,17] - wzywa Słowo Boże. Modlitwa, to chodzenie z Bogiem, to trwanie sercem i myślami przy naszym Panu w każdych okolicznościach codziennego życia. Dobrze tę myśl oddają słowa nauki apostolskiej: Ale wy, umiłowani, budujcie siebie w oparciu o najświętszą wiarę waszą, módlcie się w Duchu Świętym [Jk 1,20].

3. Prośba. Jest to szczególna chwila modlitwy, gdy będąc w bliskości z Bogiem, w imieniu Jezusa przedstawiamy naszemu Ojcu konkretną potrzebę. Proście, a będzie wam dane [Mt 7,7] - zachęca Jezus w Kazaniu na Górze. Trzeba nam w modlitwie powierzyć prośby nasze Bogu [zob. Flp 4,6]. Nie macie, bo nie prosicie. Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego, że źle prosicie, zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności [Jk 4,2b-3]. Prośbę do Boga należy formułować i przedkładać w atmosferze modlitwy wynikającej z wiary.

Teraz ponownie zwróćmy się ku zacytowanym na wstępie słowom Jezusa. Wierząc, wszystko otrzymacie, o co w modlitwie prosić będziecie (w przekładzie KUL). Czy dobrze je rozumiemy?  Mowa w nich o potrójnym wiązaniu. Prawdziwa wiara pragnie modlitwy. Modlitwa wypływająca z wiary daje możliwość poproszenia Boga o cokolwiek, lecz wierzący w takim stanie ducha już nie o wszystko prosi. Prosi tylko o to, co jest zgodne z wolą Bożą, co jest wyrazem miłowania Boga ponad wszystko i trwania chrześcijanina w Słowie Bożym. A gdy prosi w modlitwie z wiarą, to otrzymuje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz