28 lutego, 2021

Szczepić się, czy nie?

Nigdy wcześniej natchnione słowa modlitwy apostolskiej o zbór w Filippi: I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie, abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne [Flp 1,9-10a], nie były dla mnie tak praktycznie zrozumiałe i przydatne jak obecnie. Bardzo wyraźnie wskazują nam, gdzie i jak można znaleźć jasność w podejściu do spraw ogólnie zawiłych i kontrowersyjnych.

Chrześcijanie, dopóki są na świecie, wciąż stają w obliczu rozmaitych dylematów. W dniach pandemii covid-19 wielu z nas boryka się z rozterką: Szczepić się, czy się nie szczepić? Mając przed sobą alternatywę: Zaszczepić się i mieć dostęp do wszystkiego, albo spotykać się z szeregiem odmów i ograniczeń - ludzie chcą usłyszeć od swoich duszpasterzy, jak powinni w tej sytuacji postąpić. Czy już dziś mamy do czynienia z nadawaniem ludziom znamienia drugiej bestii [zob. Obj 13,16-18], czy może jednak to jeszcze nie to, czego przecież wszyscy chrześcijanie na pewno chcieliby uniknąć. 

Wychodząc takim oczekiwaniom naprzeciw, niektórzy pastorzy zajęli jednoznaczne stanowisko. Ich zdaniem ta władza nie jest od Boga, a więc nie należy się jej podporządkowywać. Już też uznali szczepionkę za akt przyjmowania znamienia bestii i nawołują chrześcijan, aby absolutnie nie poddawali się szczepieniu. W licznych wystąpieniach internetowych wyjaśniają, że prawie wszystko wokoło jest elementem globalnej zmowy przeciwko chrześcijanom. Z ich przekazu wynika, że kościół powinien zaprotestować, podjąć z tym walkę, a w razie czego zejść do podziemia.

Tymczasem Słowo Boże w trosce o prawidłowe decyzje życiowe braci i sióstr w Filippi nie idzie w stronę udzielania im gotowych wskazówek. Owszem, w przypadkach jawnego grzechu mówi wyraźnie, że kto kradnie, niech kraść przestanie [ Ef 4,28]. Wszakże  zasadniczo Duch Święty nie prowadzi chrześcijan za pomocą zakazów typu: Nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj [Kol 2,21]. Również tutaj natchnionemu apostołowi Jezusa Chrystusa, chociaż może i oczekiwano od niego gotowych odpowiedzi, zależało na tym, aby Filipianie dojrzewali do samodzielnych decyzji. A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze (KUL). 

W przekładzie dosłownym czytamy: I o to modlę się, aby wasza miłość coraz bardziej i bardziej obfitowała w [pełnym] poznaniu i wszelkim postrzeganiu, po to, byście umieli rozpoznawać rzeczy ważne. Biblia Brzeska mówi: I o to proszę, aby miłość wasza jeszcze więcej obfitowała w uznaniu i we wszelkim rozsądku. Na to, abyście rozeznali tych rzeczy, które się nie zgadzają. A Nowa Biblia Gdańska ten fragment oddaje następująco: Modlę się także o to, aby wasza miłość jeszcze bardziej i więcej mogła obfitować w poznaniu oraz we wszelkim doznaniu, aż do waszej aprobaty spraw, które mają znaczenie.

Oto biblijny azymut na właściwą ocenę bieżącej sytuacji i podjęcie stosownej decyzji. Zajmijmy się lepszym poznaniem naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Nie marnujmy czasu na przeczesywanie Internetu w poszukiwaniu sensacyjnych odkryć i wyjaśnień. Osobiście czytajmy Biblię z modlitwą. Zapraszajmy Boga do naszej codzienności i w praktycznych sytuacjach doświadczajmy Jego działania. Tak postępując, w bliskości z Panem, szybko nabierzemy duchowego wyczucia i pojęcia, jak się rzeczy mają. Będziemy samodzielnie myśleć i ciesząc się duchową stabilnością spokojnie popatrzymy w przyszłość.

A Temu, który ma moc ustrzec was od upadku i postawić wobec swej chwały nieskazitelnych i pełnych wielkiej radości, jedynemu Bogu, naszemu Zbawcy przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana, niech będzie chwała, majestat, moc oraz władza, jak przed wiekami, tak teraz - i na zawsze. Amen [Jd 1,24-25]. Możemy z ulgą odetchnąć. Jeśli On wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych [2Ko 1,22], to kto może, kto ośmieli się tę pieczęć naruszyć? Przeto, czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy [Rz 14,8].

Najwyższy czas, abyśmy rozmiłowali się w naszym Zbawicielu i lgnąc do Niego całym sercem osobiście nabierali głębszego poznania. Nie jest to możliwe, gdy zamiast dbania o to, aby na co dzień osobiście doświadczać działania i bliskości PANA, będziemy nasłuchiwać, co powiedział jeden czy drugi pastor w Internecie. Odpowiedź na pytanie, co słuszne, a co niesłuszne, również w sprawie szczepienia przeciwko covid-19, ukryta jest w bliskości z Panem Jezusem Chrystusem.

7 komentarzy:

  1. Przypuszczam, że część (i to pewnie większość) czytelników spodziewała się konkretnej odpowiedzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Bracie Marianie,jeśli idzie o prawidłowe decyzje życiowe,to często jako ludzie popełniamy błędy(chrześcijanie również).Oto przykład z USA(styczeń br.)-młoda pani doktor medycyny w 14 tygodniu ciąży podzieliła się internetowo wspaniałą informacją o pełnym zaszczepieniu przeciw Covid-19.Jak napisała,zrobiła to dla siebie,dla DZIECKA,dla rodziny,dla społeczności,zachęcając innych do tego samego. Po upływie kilku dni kobieta ta podzieliła się kolejną, smutną tym razem, informacją o poronieniu dziecka w 14,5 tygodniu ciąży. Dlaczego tak się stało ? Osoba ta zaufała RZĄDOWI swojego kraju,który zaleca mikturę jako bezpieczną i skuteczną. Tysiące zgonów zgłoszonych w amerykańskiej(Vaers) i europejskiej(EudraVigilance) bazie danych Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych nie pozostawiają złudzeń,co do bezpieczeństwa tego eksprymentu medycznego.Już na podstawie tych faktów,nie wchodząc nawet w aspekt teologiczno-apokaliptyczny,należałoby postawić duży znak zapytania nad propozycją przyjęcia oferty rządowego Narodowego Programu Szczepień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Melanhton. To co piszesz mam wiecej zastrzezeń niz do samej szczepionki. Używasz bracie informacji z czeluści internetu, których w zaden to sposób nie mozesz zweryfikować. Nie ma kompletnie zadnych danych jasno stwierdzajacych, ze w USA są tysiace zgonów po podaniu szczepionki przeciw COVID.Większosc informacji na ten temat to sztuczne twory produkowane na farmach opłacanych przez Moskwę trolli internetowych.Ile niezaszczepionych kobiet poroniło w tym samym czasie co ta zaszczepiona? Jaki masz dowód na to, ze to szczepienie spowodowało poronienie skoro tysiace innych poronień wystapiło bez szczepienia.NOP to w wiekszości przypadków goraczka, gorsze samopoczucie, ogólne rozbicie i sennośc, czyli wszystkie objawy prawidłowej odpowiedzi układu immunologicznego.I takie właśnie są opisane w w/w przez Ciebie bazach. Nie ma tam wpisanych zgonów, których bezpośrednią albo nawet pośrednią przyczyna była szczepionka.O unikanie takich właśnie konfabulacji, niedomówień i półprawd prosił pastor w swej wypowiedzi. Najwyraźniej nie zrozumiałeś. Ja jestem zaszczepiony, dziesiątki moich współpracowników również nic nikomu nie dolega normalnie funkcjonujemy, pracujemy, żyjemy.

      Usuń
    2. Szanowny bracie,przypadki zgonu zgłoszone po szczepieniu Covid-19 sprawdziłem osobiście w bazie danych CDC/VAERS.
      Na ostatni piątek lutego widnieje tam ponad 940 zgłoszeń:
      https://wonder.cdc.gov/controller/datarequest/D8;jsessionid=AB40893B27FFD58BF10BCA8A8A73
      Jeśli zarzuciłeś mi podawanie kłamliwych,niesprawdzonych informacji,to oceń to w swoim sumieniu.Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Bardzo inteligentny rabin i 31 powodów, dla których nie weźmie szczepionki przeciw Covid-19


    http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2021/02/bardzo-inteligentny-rabin-i-31-powodow-dla-ktorych-nie-wezmie-szczepionki-przeciw-covid-19/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedną z najbardziej podstawowych lekcji, których musimy się nauczyć jako wierzący, jest to, że nie możemy pozwolić, aby nas prowadziły nasze uczucia. Nasze uczucia (emocje) prawie zawsze prowadzą nas na manowce, jeśli pozwolimy im się nimi kierować. Musimy kierować się  wiarą , która czasami stoi w bezpośredniej opozycji do naszych uczuć. Iz 40:31 Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Więc brat Marian się zaszczepił czy nie?

    OdpowiedzUsuń