27 września, 2022

Podsumowanie wykładu Listu do Rzymian

Wczoraj zakończyliśmy rozważanie Listu do Rzymian. Pierwszego września zaczynając, przez kolejne dwadzieścia dwa dni, z wyjątkiem niedziel, omówiliśmy pokrótce cały natchniony tekst tej księgi Nowego Testamentu. Całość wykładów została zadedykowana braciom i siostrom z Centrum Chrześcijańskiego NOWE ŻYCIE w Gdańsku, którzy w 1999 roku co tydzień regularnie spotykali się ze mną, by zagłębiać się w treść Słowa Bożego. Ich zainteresowanie i miłość do Pisma Świętego motywowały mnie do cotygodniowej pracy nad kolejnym wykładem, co - jak się okazało - wymagało aż dwudziestu dwu spotkań. Nie byłoby dziś tego obszernego materiału, gdyby nie umiłowani współwyznawcy Jezusa Chrystusa, z którymi miałem przywilej pochylać się nad świętym tekstem.

Raz jeszcze pragnę serdecznie podziękować Magdzie Piech i jej siostrze Wioli za spisanie tych wykładów z analogowej taśmy magnetofonowej. Jestem im wdzięczny za to, że przed wieloma laty podjęły się tego trudu i wytrwały w nim do samego końca. Zbiorowi tych wykładów nadałem potem wspólny tytuł "Abyśmy nowe życie prowadzili", przywołując tym samym kapitalną myśl z czwartego wersetu szóstego rozdziału Listu do Rzymian. Nawiasem mówiąc stąd pochodzi także oficjalna nazwa naszej wspólnoty kościelnej w Gdańsku. Pragnę także podziękować Ani Tuttas za korektę językową, mojemu synowi za zmotywowanie mnie do opracowania całego zbioru oraz Piotrowi Aftanasowi za pomoc w wyłapywaniu literówek podczas wrześniowego publikowania kolejnych odcinków na blogu.

Na koniec pragnę zachęcić wszystkich Czytelników bloga "Dzisiaj w świetle Biblii" do osobistego zapoznania się z tymi wykładami. Okazuje się bowiem, że List do Rzymian w najmniejszym stopniu nic nie utracił ze swej ważności i aktualności. Czytając i rozważając ten List z modlitwą, dobitnie przekonujemy się, że trawa usycha, kwiat opada; ale słowo Boga naszego trwa na wieki [Iz 40,8]. Chwalebność i prostota nauki apostolskiej tego Listu sprawia nam radość, buduje naszą wiarę i rozjaśnia nam drogę naśladowania naszego Zbawiciela i Pana, Jezusa Chrystusa. Bogu niech będą dzięki za List do Rzymian.

Widzę, że co najmniej kilkaset osób dołączyło do nas i List do Rzymian z pewnością na nowo ubogacił nas duchowo. Jeśli natomiast ktoś nie miał czasu, by od początku września uczestniczyć z nami we wszystkich wykładach, może teraz zrobić to we własnym tempie, najlepiej zaczynając od wykładu pierwszego. Zapraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz