Dzisiejsza Rzeczpospolita porusza kwestię autorytetów polskiej młodzieży. Sondaż pokazał, że w życiu młodych Polaków najważniejsza jest miłość (79%), rodzina (57%) i przyjaciele (40%). Natomiast trzema pierwszymi osobami publicznymi, które prezentują cenione przez nich cechy i poglądy są – Jerzy Owsiak (40%), Kuba Wojewódzki (32%) i Szymon Majewski (30%).
Już samo zestawienie wyników sondażu jest dość zastanawiające. Należałoby się spodziewać, że miłość, rodzina i przyjaciele będą dobrze uosobione przez wspomnianych trzech panów. Jednak najwyraźniej polska młodzież, z grubsza rzecz biorąc, nie zagłębia się w takie kwestie. Najważniejszy jest dobry pijar, błyskotliwość postaci i przynajmniej odrobina szaleństwa. Spójność uznawanych wartości i gloryfikowanych postaci najwyraźniej przestaje odgrywać większą rolę.
Według Słownika języka polskiego autorytet to „ogólnie uznana czyjaś powaga, wpływ, znaczenie”. To „człowiek, instytucja, doktryna, pismo itp. cieszące się w jakiejś dziedzinie w opinii pewnych ludzi szczególnym uznaniem, poważaniem”. Teoretycznie rzecz biorąc faktyczny autorytet objawia się w tym, że nie tylko go uznajemy, szanujemy i podziwiamy ale także chcemy go naśladować.
Biblia niezmiennie domaga się od nas wyraźnego związku wyznawanych wartości z codziennym postępowaniem. Nie wystarczy pięknie mówić i być błyskotliwym na scenie. Trzeba pięknie żyć na co dzień! Niechaj cię nikt nie lekceważy z powodu młodego wieku; ale bądź dla wierzących wzorem w postępowaniu, w miłości, w wierze, w czystości [1Tm 4,12].
Zastanawiam się kogo na swoje autorytety wybraliby młodzi ludzie z ewangelicznych zborów w Polsce?
Zapewne są to również osoby ze zborów; liderzy, pastorzy.. Faktycznie, choć tym się nie afiszujemy. Żeby nie było, do wiadomości otoczenia, zawsze Jezus jest tym autorytetem :) szkoda tylko że tak mało widać go w zachowaniu
OdpowiedzUsuń