17 marca, 2015

Sprawy nie idą tak łatwo, jakby się chciało

W tych dniach zaczyna się w moim życiu próba wiary. Dzieło adaptacji ruin na siedzibę zboru, którego podjąłem się w połowie 2013 roku, wchodzi w fazę realizacji.  Do tej pory oczyszczaliśmy, naprawialiśmy i zabezpieczaliśmy. Przeżywaliśmy codzienną radość, widząc jak zmienia się oblicze mocno zaniedbanej wcześniej posesji. Rodziła się wizja naszego domu modlitwy i powstawał jego projekt. Było wiele dobrych rozmów i pokrzepiających słów. Teraz nadszedł czas realizacji.

Wyruszyłem w tę drogę z wiarą, że jest to dzieło zadane mi przez Pana Jezusa Chrystusa. Jego celem jest stworzenie dobrych warunków do głoszenia Słowa Bożego, wzajemnego zbudowania ludzi wierzących i szerokiej działalności misyjnej. W czasach powszechnego zjawiska rozmywania granic, mam wizję stworzenia ośrodka, który będzie świadectwem Kościoła zbudowanego na fundamencie apostołów i proroków i mocno trzymającego się wyznaczonych tym fundamentem zasad. Pragniemy, by Centrum Chrześcijańskie NOWE ŻYCIE w Gdańsku było miejscem, gdzie ludzie będą naprawdę rodzić się na nowo i nabywać pewności zbawienia, a nie tylko jego złudzenia.

Dziś rano czytałem o wierze Abrahama. Ojciec wiary usłyszał głos Boży i otrzymał od Boga obietnicę. Zaczął żyć zgodnie ze Słowem Bożym, co całkowicie odmieniło jego wcześniejsze życie. Nie wszystko poszło tak łatwo, jakby się chciało. Nie dał się jednak zbić z tropu i nie zachwiał się w wierze, choć widział obumarłe ciało swoje, mając około stu lat, oraz obumarłe łono Sary; I nie zwątpił... [Rz 4,19-20a]. Ostatecznie przez wiarę osiągnął to, co Bóg mu obiecał.

Mam świadomość, że i przede mną próba wiary. Sprawy nie idą tak łatwo, jakby się chciało. W uszach brzmią mi słowa starego hymnu: Gdy się wiara moja chwieje, Jezus trzyma mnie. W Nim jedyną mam nadzieję. Mocno trzyma mnie. Modlę się dziś rano o duchowe siły, by - jak Abraham - nie zachwiać się w wierze i nie zwątpić. A Ty? Czy trwasz w wierze? Czy realizujesz jakieś dzieło wiary? Jak się masz na swej drodze wiary?

2 komentarze:

  1. Niech Pan Cię błogosławi w dziele ,którego się podjąłeś...
    Słowo Boże mówi: " ...aż do tej pory pomagał nam Pan.." a więc będzie Wam dalej pomagał.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. .....Sprawy nie idą tak łatwo, jakby się chciało................. Tak napisałes. Dzisiaj zapewne tak nie napiszesz bo sprawy poszły chyba szybciej niz sam w to wierzyłeś. Dwa lata temu pokazywałeś makietę a dzisiaj już sie tam zbieracie ku chwale naszego zbawiciela Jezusa Chrystusa

    OdpowiedzUsuń