Dziś Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Został on ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych w grudniu 1999 roku, ażeby każdego roku w dniu 25 listopada rządy i organizacje pozarządowe miały impuls i poniekąd narzędzie do podnoszenia tego problemu w społeczeństwach.
Termin obchodów tego Dnia nie jest przypadkowy. Upamiętnia on rocznicę dramatycznej śmierci trzech sióstr Mirabal, opozycyjnych działaczek z Dominikany, walczących z dyktaturą Trujillo. Na jego rozkaz 25 listopada 1960 roku wszystkie naraz zostały pojmane, zaprowadzone na pole trzcinowe i pobite na śmierć. To morderstwo wywołało ostrą reakcję społeczeństwa Dominikany. Nie tylko nie przyniosło ono dyktatorowi żadnej ulgi, ale po niedługim czasie sprowadziło śmierć na niego samego.
Siostry; Patria, Minerva i Antonia Mirabal, bestialsko zabite w 36, 34 i 26 roku ich życia, w swoim środowisku znane były jako Las Mariposas, czyli Motyle. Stąd też tytuł książki amerykańskiej pisarki Julii Alvarez – "In the Time of the Butterflies", opisującej ich życie, a także powstałego na tej kanwie filmu pt. Czas Motyli.
W Dniu Eliminacji Przemocy wobec Kobiet nie należy jednak się skupiać na tragicznej przeszłości wspomnianych trzech sióstr. Może ludzie wygrzewający się na słonecznych plażach Dominikany powinni poświęcić im trochę swojej uwagi i choć na chwilę pochylić opalone czoła w Mirabal Museum w Conuco, my natomiast rozejrzyjmy się uważniej wokoło siebie.
Zjawisko przemocy nie tylko nie zmniejsza się z upływem lat, ale stale narasta. W samej tylko Polsce w ubiegłym roku na numer Niebieskiej Linii - tel. 801 12-00-02 - zadzwoniło ponad 12 tysięcy osób w sprawie przemocy w rodzinie. Statystyki wskazują, że 95% takich telefonów wykonują kobiety.
Być może więc za ścianą, czy w pobliskim domu, jakaś nasza sąsiadka przeżywa koszmar ze strony brutalnego ojca, brata, męża lub syna. Nie przechodźmy obok takich spraw obojętnie. Wiadomo, występowanie przeciwko przemocy wobec kobiet nie jest sprawą łatwą, bo i samo zagadnienie jest często bardzo złożone. Pochopne więc i nieprzemyślane reakcje mogą nic nie dać, a nawet obrócić się przeciwko nam. W tych sprawach trzeba mądrości ale i zdecydowania.
Żaden mężczyzna nie ma prawa bić kobiety, bo żadna z nich nie jest jego własnością! Owszem, niejedna kobieta potrafi mężczyźnie nieźle zaleźć za skórę. Jednakże Biblia daje wierzącym mężczyznom tylko jedno rozwiązanie w kwestii kobiet: Podobnie wy, mężowie, postępujcie z nimi z wyrozumiałością jako ze słabszym rodzajem niewieścim [1Pt 3,7].
Stosując przemoc wobec sióstr Mirabal dyktator Trujillo sam na siebie ukręcił bicz. Tak niech będzie i tutaj, w naszym kraju i w lokalnej społeczności. Ktokolwiek ośmiela się stosować przemoc wobec kobiet, każdy damski bokser musi zostać społecznie napiętnowany i doprowadzony do porządku. Domaga się tego zwykła godność człowieka ale i Słowo Boże: Kto tak uderzy człowieka, że ten umrze, poniesie śmierć.[2Mo 21,12]. Kto uderzy ojca swego albo matkę swoją, poniesie śmierć [2Mo 21,15]. Celowe krzywdzenie drugiego czlowieka nie może pozostawać bezkarne. Trzeba reagować, oczywiście stosując się do obowiązujących w Polsce przepisów prawa.
Wyrządzenie kobiecie szkody, nawet nie specjalnie, a tylko przy okazji bójki mężczyzn, zostało w Biblii obwarowane sankcjami: Jeżeli dwaj mężowie się biją, a przy tym uderzą kobietę brzemienną tak, że poroni, ale nie poniesie dalszej szkody, to sprawca zapłaci grzywnę, jaką mu wyznaczy mąż tej kobiety, a uiści ją w obecności rozjemców. Jeżeli zaś poniesie dalszą szkodę, to wtedy da życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzelinę za oparzelinę, ranę za ranę, siniec za siniec [2Mo 21,22–25].
Krótko mówiąc, wszystkim damskim bokserom trzeba powiedzieć nasze zdecydowane – Nie!
To wszystko jest prawda. Natomiast żonie należy dawać takie lekkie klapsiki. Takie lekkie :-)
OdpowiedzUsuń"Dziś Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet." - czyli przemoc wobec kobiety jest zła w odróżnieniu od przemocy wobec mężczyzn, dzieci, przemocy narodowościowej, religijnej itp - te rodzaje przemocy już są dobre? ;)
OdpowiedzUsuń