Z inicjatywy ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) 25 maja obchodzony jest w 35 krajach jako Światowy Dzień Mleka. Po co? Przede wszystkim po to, by propagować mleko jako najbardziej wartościowy składnik codziennej diety człowieka.
Kłóci się z tym popularyzowany ostatnio pogląd, że mleko wcale nie jest zdrowe dla dorosłego człowieka. Lekarz i pisarz hinduski, Nand Kishare Dharma, autor książki pt. „Mleko – cichy morderca”, zdecydowanie odradza spożywanie mleka. W ten ton uderzyły też niedawno nasze masmedia, ogłaszając, że ludziom dorosłym mleko bardziej szkodzi niż pomaga.
Tak oto, z jednej strony mamy producentów mleka, z drugiej promotora wegetarianizmu i reprezentantów jakichś innych interesów. Kto jest bardziej wiarygodny? Której ze stron można zaufać? Przekonałem się, że nie można polegać na ludziach. W pełni ufam jedynie Pismu Świętemu. Spójrzmy więc na tę sprawę w świetle Biblii.
Biblia wskazuje mleko, jako pokarm stosowny i dobry dla niemowląt. "Jako nowonarodzone niemowlęta, zapragnijcie nie sfałszowanego duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu" [1Pt 2,2]. "I ja, bracia, nie mogłem mówić do was jako do duchowych, lecz jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. Poiłem was mlekiem, nie stałym pokarmem, bo jeszcze go przyjąć nie mogliście, a i teraz jeszcze nie możecie" [1Ko 3,1–2]
Wraz z wzrostem, zmienia się rodzaj pokarmu. "Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami, tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej; staliście się takimi, iż wam potrzeba mleka, a nie pokarmu stałego. Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem. Pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego" [Hbr 5,12–14].
Jednakże Biblia nie daje podstaw do twierdzenia, że mleko ma całkowicie zniknąć z jadłospisu dorosłego człowieka. Raczej wskazuje je, jako stały element bogatego menu. "Karmił go miodem ze skały i oliwą z opoki krzemiennej, śmietanką krowią i mlekiem owczym wraz z tłuszczem jagniąt i baranów z Baszanu, i kozłów oraz najwyborniejszą mąką pszeniczną, a zapijesz to winem z krwi winogron" [5Mo 32,14]. Mleko jest też w myśli biblijnej celowym i właściwym rezultatem hodowli trzody. "Kto kiedy pełni służbę żołnierską własnym kosztem? Kto zakłada winnicę, a owocu jej nie spożywa? Albo kto pasie trzodę, a mleka od trzody nie spożywa?" [1Ko 9,7].
Krótko mówiąc, nie ma w Biblii żadnego skrajnego stanowiska na temat mleka. Rozumiemy, że mleko matki jest pokarmem niemowląt, a mleko zwierząt wzbogaca dietę ludzi dorosłych. Zupełnie podobnie podpowiada nam zdrowy rozsądek. Nie dajmy się zwariować.
...nie dajmy się zwariować, ale...(jak pisze znany chrześcijański doktor med. Don Colbert)"...wybierz mleko kozie. Mleko i produkty z niego powodują zdecydowanie mniej alergii pokarmowych i mniej uczulają. gdy w Biblii pojawia się termin 'kraj mlekiem i miodem płynący', mowa jest o mleku kozim, a nie krowim. W księdze Przysłów27.27 czytamy: '...i dosyć mleka koziego na wyżywienie siebie i swojego domu, i na utrzymanie swojej służby'. Nabiał, a zwłaszcza mleko krowie mogą być przyczyną rozmaitych alergii i uczuleń, przejawiających się wysypką skórną, egzemą, zmęczeniem, skurczami okrężnicy, nadmierną produkcją śluzu, alergią nosową i przewlekłymi infekcjami zatok"
OdpowiedzUsuńzgadzam się. Mleko krowie a mleko kozie to dwie różne rzeczy. W mleku krowim szczegulnie niebezpieczna jest kazeina która jest potrzebna cielakom do porostu kopyt i rogów. Człowiek kazeiny nie trawi, bo nie rosną mu kopyta i rogi. Pozatym mleko świeże ze wsi a mleko które kupujemy w sklepie, w kartonach, pasteryzowane to też dwie różne rzeczy. Pasteryzowane mleko ma zupełnie inne właściwości i inną wartość odżywczą od mleka świeżego. Ogolnie to ja jestem zdania że z mlekiem trzeba ostrożnie. Ja mleka krowiego wogle nie spożywam dla ostrożności, chyba że jak jade do wujka na wieś to mi wydoji świeże i sobie wypijam kubek. No i czasem jogurt grecki, taki który ma świeże mleko w składzie jem. Masła też nie jem. Na co dzień używam mleka sojowego, czasem mleka kokosowego. Smakuje i stosuje tak jak zwykłe mleko, do nalesnikow, zabielani zup, sosow, do kremow, do owsianki śnidaniowej, nawet budyń można zrobić z mleka sojowego. Co do tzw cennych wartości mleka to wapń jest też w orzechach, szpinaku, kapuście, a nawet wodzie mineralnej i truskawkach. Wit D znajdziemy w jajkach i tłustych rybach. Wit z gr B, przede wszytkim znajdziemy w pelnoziarnistych produktach zbzowych. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo autora mam wielką złość.Posłuchaj kolego/koleżanko te cytaty z Pisma Świętego źle zrozumiałeś/łaś.Pierwszy cytat-[1Pt 2,2].Ap.Paweł mówił w przenośni do ludzi o ich poziomie wiary, używając słowa mleko oceniał poziom.Tzn jak ktoś jest słaby w wierze w Boga to nie zrozumie głębokiej nauki(pokarm stały)więc trzeba mu tłumaczyć(mleko)to nie przypadek mowa ta jest w kontekście wiary prawdziwej,żywej czyli czynnej względem Boga.Cytat nr 2.tak samo.Trzeci cytat.Ja przytoczę ten sam cytat z mojej Biblii wydania Tysiąclecia Hbr [5,12-14]"A chociaż byłby już czas na to,żebyście [innych] nauczali,trzeba was na nowo pouczać o najprostszych zasadach nauki Bożej,czyli dawać mleko zamiast stałego pokarmu".Czwarty cytat czyli [5Mo 32,14],nie mogę go znaleźć w mojej Biblii,a po za tym jest źle przepisany(budowa zdań)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem kiedyś piło się mleko kozie ale nie jestem pewien czy to prawda więc sprawdzę.Dam znać jak znajdę.
Chciałbym też dodać,że aktualnie nie powinno się spożywać krwi i tłuszczu.
Z calym szacunkiem Panie Piotrze. Zlosc, pouczanie innych..., wszyscy powinnismy zwracac uwage miedzy innymi na pyche, ktora jest bardzo niebezpieczna i ma bardzo "niewinne" przejawy. Interpretacja Pisma Swietego moze byc bardzo rozna w zaleznosci od stopnia naszej swiadomosci.
UsuńDodam jeszcze,że ostatni cytat nie wspomina czy mleko jest z krowy lub kozy.
OdpowiedzUsuńoto prosze rozstrzygniecie tematu--------------------
OdpowiedzUsuńMLECZNY „NAŁÓG"
Żaden ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym
już osobnikiem nie spożywa mleka. Tak urządziła to
natura.
Jeśli chodzi o koty, to my ludzie, nauczyliśmy je pić mleko.
Koty, które go nie piją żyją dwa razy dłużej (co zostało
udowodnione przez naukę). Obecnie mleko zostało zastąpione
specjalnym pożywieniem, które ze smakiem zajadają
nasi ulubieńcy. Sami więc Państwo widzicie, że gust naszych
pupilków jest zmienny.
Podstawowa różnica między mlekiem krowim i kobiecym
to wysoka zawartość białka - kazeiny w mleku krowim.
Kazeina to substancja niezbędna cielakowi, by mu rosły
kopyta i rogi, ale nawet cielak pije mleko tylko do 6
miesięcy. Człowiek nie ma kopyt ani rogów, dlatego też żywieniowe
normy białka są jawnie zawyżone. Człowiek potrzebuje
znacznie mniej białka, ponieważ określony gatunek
bakterii, znajdujących się w jelicie grubym posiada zdolność
syntetyzowania białka z węglowodanów, których dostarczamy
spożywając produkty roślinne. W mleku kobiecym białka -
kazeiny jest mało, zaledwie 0,2%
W krowim mleku znajduje się mało żelaza, dlatego też
cielak żywi się trawą. W tym celu natura specjalnie przystosowała
organy trawienne cielaka, które pozwalają mu
strawić mleko i trawę oddzielnie. Układ pokarmowy człowieka
jest zbudowany inaczej. Krowie mleko, dostając się
do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych
ścina się, tworząc substancję przypominającą
twaróg.
Ten „twaróg" oblepia cząstki innego pokarmu znajdujące
się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu,
proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się.
Zjawisko to, często powtarzające się, może spowodować
zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd
pytanie: po co zamieniać swój organizm w „fabrykę-przetwórnię"
mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc
przy tym wiele energii na proces trawienia?
Kazeina, znajdująca się w mleku, rozkłada się w organizmie
przy pomocy podpuszczki. Dziecko 1- 2-letnie ma już
paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest
żadne. Układ trawienny dziecka przestaje wydzielać podpuszczkę.
Od tej chwili krowie mleko staje się dla organizmu
produktem ciężko strawnym.
Wapń, tłuszcz i cholesterol
OdpowiedzUsuńNikt nie podważa faktu, że mleko zawiera dużo wapnia,
który jest niezbędny do rozwoju kości. Czy mniej jest wapnia
w orzechach, kapuście, marchwi, burakach? Przeciwnie
- więcej. A co najważniejsze - w idealnej proporcji z innymi
minerałami i do tego w formie łatwo przyswajalnej
przez organizm.
W mleku występują tłuszcze zwierzęce - wiadomo, że
thiszcz zwierzęcy powoduje zwiększenie ilości cholesterolu
i wypłukuje wapń z organizmu, dlatego też mleko się odtłuszcza.
Tłuszcze znajdujące się w orzechach i ziarnach,
np. słonecznika (najbardziej wartościowe) są przyswajalne
przez organizm w 80%, podczas gdy tłuszcze z mleka - tylko
w 20%. Na Zachodzie dawno już zwyciążyla tendencja
spożywania mleka odtłuszczonego. To przyniosło odczuwalne
wyniki - znacznie zmniejszyła się ilość zachorowań
związanych z układem krwionośnym i pokarmowym.
Nasuwa się pytanie: po co zwiększać liczbę zachorowań,
spowodowanych przez mleko, a potem walczyć o ich
zmniejszenie? Co się tyczy kwaśnych produktów mlecznych
- kefiru, jogurtu, a szczególnie twarogu i żółtego sera,
to te produkty można spożywać, a nawet trzeba. Specjalnie
zaleca się spożywanie ich ludziom w podeszłym
wieku i dzieciom. Chodzi o to, że bakterie znajdujące się
w kwaśnych produktach mlecznych już zrobiły to, co organizm
człowieka czyni z wielkim trudem.
Niestrawna kazeina
Należy brać pod uwagę jeszcze jeden ważny fakt. Obecnie
mleko jest szkodliwe, szczególnie dla dzieci, z racji
swych ekologicznych zanieczyszczeń. Nieodłącznym towarzyszem
wapnia w mleku jest promieniotwórczy pierwiastek
- stront-90. Niektórzy lubią dodawać mleko do kawy,
herbaty. Lepiej tego nie robić, ponieważ pod wpływem
temperatury kazeina, znajdująca się w mleku, ścina się.
Kazeina to surowiec do produkcji kleju organicznego.
W naszym organizmie niestrawiona kazeina „klei" kamienie
w nerkach, naczynia krwionośne, powoduje powstawanie
guzów w nogach, deformację palców rąk, a inne niestrawione
składniki mleka osiadają w naszych tkankach
i ścięgnach pod postacią śluzu.
Znakomity uczony - specjalista do spraw żywienia,
znawca diet - H. Shelton pisał: Mleko krowie jest źródłem
powstawania śluzu w organizmie człowieka od okresu niemowlęctwa
do głębokiej starości, a doktor Walker dodał: ..
i jest przyczyną takich chorób jak grypa, przeziębienia, astma,
bronchit (zapalenie oskrzeli).
Informacja w mleku
W bioenergetyce istnieje teoria: każdy produkt żywnościowy
zawiera w sobie informację o warunkach swoich
„narodzin", rozwoju, dojrzewania itd. - jednym słowem
kształtuje w człowieku „naturalny instynkt zachowawczy".
Co z punktu widzenia tej teorii przedstawia sobą mleko
krowie, nietrudno się domyślić. Mądrzy jogowie, żeby nie
spożywać krowiego mięsa i nie pić mleka uczynili krowę
„świętą". Nawyk picia mleka w dużych ilościach, szczególnie
w ciągu ostatnich 100 lat, przywędrował z Ameryki.
Nadmiar otrzymanego mleka Amerykanie przerabiali na
proszek (odżywki mleczne) i „obdarowywali" nim kraje
Trzeciego Świata. Całej tej akcji towarzyszyła szeroko reklama
o pożytkach płynących z mleka. Jak wiadomo, darowanemu
koniowi w zęby się nie zagląda.
Rozstanie z „nałogiem"
Czy wszystkie te argumenty przyjmują do wiadomości
ci, u których mleko zajmuje czołowe miejsce w jadłospisie?
Najprawdopodobniej nie. Człowiek z trudem rozstaje się
z nałogiem. Jednak chcę poradzić, szczególnie ludziom
starszym, zastąpienie mleka kefirem i chudym twarogiem.
A wszyscy ci, którzy będą nadal pić mleko, powinni przyjrzeć
się uważnie swoim odczuciom. Czy po spożyciu mleka
nie odczuwają żadnych dolegliwości jelitowych, nie mają
wzdęcia brzucha itp. Oprócz tego należy pamiętać, że mleko,
z uwagi na specyficzne trawienie, należy spożywać zawsze
oddzielnie, nie łącząc go z innymi produktami.
MILK, CHEESE and DAIRY
OdpowiedzUsuń(including cheese, yogurt, ice cream, sour cream, white salad dressings )
Countries consuming the most milk products also have the highest rates of
degenerating bone disease (like osteoporosis), heart disease, breast cancer, allergies,
diabetes and multiple sclerosis. The United States consumes more dairy than the rest
of the world put together and yet has the highest levels of osteoporosis and weak bones
in the world.
Milk does NOT put calcium in our bones- it does the opposite- it PULLS calcium from
our bones making them weak, soft and brittle. Why ? Because dairy products are acidic
to our body, which forces our body to protect itself by pulling alkaline minerals from
wherever it can get it- namely our bones- to neutralize the acids. This ironically leads to
calcium deficiency. Cow's milk is not the same as human milk. The calcium in cows
milk or cheese is not the same as calcium from organic plant sources like leafy greens
(that's where cows get their calcium !)
Milk and cheese are the leading cause of arthritis, constipation, allergies, asthma, colic,
sinus issues, heart disease, ovarian problems, anemia, insulin-dependent diabetes,
cataracts, obesity, congestion, lung problems and even cancer. It has been directly
linked to heart attacks and stroke. When people are autopsied, they cut open the heart
and all this white thick goo pours out... gues what it is ? Calcium plaque ! That's like
trying to use cement instead of oil in your car's engine.
Dairy creates mucus which clogs up our intestines, lungs and reproductive systems,
overloading them with slimy mucus that smothers our cells so they can't breathe. When
white spots start appearing on different parts of the body, it means fat and mucus has
spread throughout the respiratory and reproductive systems. Hormonal imbalances
often result, including thyroid, pancreatic and gonad functions. This condition results in
cysts and tumors, eventually leading to cancer, expecially breast, colon and
reproductive areas. All animal products lead to fat and cholesterol deposits in the
arteries and heart, lining them with a white thick pasty cement made of inorganic
calcium.
Nothing clogs up your intestines faster than cheese and dairy. It is glue.
Cows milk contains higher levels of saturated fat than human milk, meaning cholesterol
buildup and blood circulation problems in babies and adults.
OdpowiedzUsuńToo much bad unusable calcium is actually the real cause of osteoporosis. Milk and
cheese is one reason more women are dying today of heart problems and cancer than
ever before. People have all kinds of inorganic calcium clogging up their bodies and
hardly any good absorbable calcium.
If you think cheese isn't an addictive substance, try and separate a woman from cheese.
Pasteurizing milk (boiling at high temperature) kills the enzymes, so the milk cannot be
properly digested. The pancreas can't replace these missing , so here comes diabetes.
Homogenizing milk makes fat particles so tiny they go through the intestinal mucus,
directly into the bloodstream where they become an alien substance ( like hydrogenated
oils or margarine) that he body doesn't know what to do with, it so it accumulates in the
arteries, joints, heart and other organs.
Pasteurized milk is dead food. Calves (baby cows) fed pasteurized milk normally die
after 8 weeks !
Even if you drank it raw, you wouldn't want to. Most cows are sick and diseased. They
are milked by a machine causing blood and pus to be in the milk.
When a human drinks milk, only half of the protein is used, the rest becomes foreign
protein in the body... and foreign proteins are the number one cause of all disease in
humans. It puts a serious strain on the kidneys ( the kidneys of a meat eater or
someone who drinks milk or eats cheese) has to work 3 times harder than the kidneys
of a vegetarian. They ultimately turn to stone. It's very hard on a baby because the
kidneys aren't even fully formed yet.
A 12 year Harvard study of 72,000 showed those who drank the most milk (3 or more
glasses a day) had more bone fractures than those who drank very little. Where do
cows and horses, goats and elephants get calcium ? From grass. Greens have more
nutrition than almost anything on the planet. The best way to make greens digestible
for humans is to put them in a blender with some fruit.
Na podstawie Heal yourself 101 , oraz droga do zdrowia michała tombaka .
OdpowiedzUsuńGeneralnie z mojego doswiadczenia moja babcia całe zycie piła mleko i ........ ma dziury w kosciach .. osobiscie na mnie zle wpływa mleko krowie . piłam przez pół roku kawe latte codziennie i miałam tak straszliwe bóle brzucha. odstawiłam i cudownie wszytsko odeszło . generalnie mleko krowie to trucizna ....
badania naukowe to potwierdzaja
Bóg jednak tak wypowiedział się o tłuszczu zwierzęcym: "Powiedz synom izraelskim tak: Nie będziecie jedli żadnego tłuszczu z wołu, ani z owcy, ani z kozy" (3Moj. 7,23 BW; Kpł. 7,23 BT)
OdpowiedzUsuńTo fakt, ze mleko i tluszcze w dzisiejszych czasach to "samobojstwo". Wszystko co Bog stworzyl i dal nam na pokarm, czlowiek przez swoje "poprawki i udoskonalenia" kompletnie zniszczyl. Dlatego czekamy na odnowienie i przywrocenie wszystkiego do stanu wyjsciowego gdy nastanie Nowa Ziemia i Nowe Niebo w ktorych zamieszka Boza Prawosc i Sprawiedliwosc. Czekamy na naszego Pana i Krola, Jeszua Mesjasza. Wtedy wszystkie pokarmy beda zdrowie i swieze bez chemikali.
OdpowiedzUsuń