05 czerwca, 2009

Europarlament – lepsza przyszłość?

Trwają wybory do Parlamentu Europejskiego liczącego 785 posłów pochodzących z 27 różnych krajów członkowskich UE [w ostatnich pięciu latach zasiada w tym gronie także 54 Polaków]. Jest to naprawdę ogromna instytucja chlubiąca się tym, że reprezentuje 492 miliony obywateli. Polacy 'swoje' na temat PE powiedzą w najbliższą niedzielę.

Idea jednoczenia się Europy pociąga za sobą ogromną rozbudowę instytucji unijnych i stałe powiększanie się armii funkcjonariuszy UE. Sam Parlament Europejski zatrudnia około 5000 urzędników. Pomijam kwestię wysokości ich zarobków oraz zakres i jakość świadczeń, do których mają dostęp. Prawda jest taka, że na tkance 27 krajowych organizmów odżywia się i stale rośnie niesamowity twór. Jego niezwykłość polega nie tylko na monstrualnych rozmiarach, ale też i na zdolności łudzenia wspomnianych organizmów, że jest on im konieczny do życia.

Może nie wszyscy wiedzą, że gmach Parlamentu Europejskiego jest stylizowany na biblijną wieżę Babel w budowie. To bardzo intrygująca inspiracja architektoniczna, nieprawdaż? „I powiedzieli: Zbudujmy sobie miasto i wieżę, której szczyt będzie w niebie. Uczyńmy sobie imię, żebyśmy nie byli rozproszeni po całej ziemi” [1Mo 11,4]. Midrasz żydowski wyjaśnia: Mimo, że ludzie planowali początkowo wybudować całe miasto, potem skupili się tylko na wzniesieniu wieży. Jest w tych słowach coś znamiennego dla PE, że niby chodzi w nim o całe miasto, o dobro wszystkich obywateli UE...

Natchniony tekst głosi dalej, że „Bóg objawił się, aby zobaczyć to miasto i tę wieżę, którą wybudowali ludzie” [1Mo 11,5]. I jak ocenił to dzieło? Kto czytał, ten wie jak. Wzbudzające zachwyt, wspaniałe osiągnięcie zjednoczonych ludzi nie spodobało się Bogu. Dziwne. Dlaczego Bogu nie udzielił się nastrój ogółu?

Trwa współczesna budowa starodawnej wieży Babel. „Czy jest coś, o czym można by powiedzieć: Oto jest coś nowego? Dawno to już było w czasach, które były przed nami” [Kzn 1,9–10]. Nic w tym dziwnego; ani w samym zachwycie nad jej budową, ani w skutkach, jakie te ludzkie starania przyniosą. Któregoś dnia objawi się bowiem Bóg, aby zobaczyć tę wieżę. Jaki będzie finał?

Nic, co człowiek robi po swojemu, bez społeczności z Bogiem, nie znajdzie upodobania w oczach Bożych. "Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą" [Rz 8,7-8]. Dlatego gdy Bóg ponownie zstąpi, by zobaczyć, co tu ludzie w swojej samowoli narobili, "wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną" [2Pt 3,10].

Jako Europejczyk mogę oczywiście fascynować się pożytkami płynącymi z członkostwa mojego kraju w Unii. Jako uczeń Jezusa widzę jednak coś, czego normalnie się nie widzi. Szkoda czasu na inwestowanie w to, co przemija. "Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy" [Hbr 13,14]. Dlatego całą uwagę kieruję na Królestwo Boże, które nigdy nie przeminie!

To jak należy traktować PE i trwające do niego wybory z punktu widzenia postępowego obywatela Europy możesz dowiedzieć się z kampanii wyborczej i tysięcy rozmaitych innych źródeł. Ten blog jest próbą spojrzenia na to samo w świetle Biblii. Kogo to nie interesuje, ten tego nie czyta.

4 komentarze:

  1. ..dziękuje bardzo, bardzo potrzebowalam
    takiego wyjasnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Szkoda czasu na inwestowanie w to, co przemija. "Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy" [Hbr 13,14]. Dlatego całą uwagę kieruję na Królestwo Boże, które nigdy nie przeminie!"
    Amen!
    Dziękuję za ten artykuł

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezwykłe podejście. Nareszcie ktoś nie kryje się z tym co myśli na ten temat (zresztą dobrze myśli). W całości się zgadzam z pańskim zdaniem na ten temat.

    Wystarczy nawet zobaczyć XV wieczny obraz wieży Babel i porównać go z gmachem UE. I co się okazuje. Podobieństwo jest i to uderzające!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. czyżby szanowny Pastor sugerował iż Parlament Europejski jest najzwyklejszym w świecie "dziełem szatana"?

    OdpowiedzUsuń