Dawca krwi nie może mieć mniej niż 18 i więcej niż 60 lat, ani ważyć mniej niż 50 kg. Nie może być nosicielem wirusa kiły, HIV i zapalenia wątroby typów B lub C. Ponadto musi spełnić dziesiątki innych warunków, aby oddawana przez niego krew mogła być przyjęta do banku krwi i aby była przydatna do ratowania życia.
Osoba, która spełnia wymagane kryteria zdrowotne i przynajmniej raz oddała honorowo krew, zostaje Honorowym Dawcą Krwi. Przysługuje jej tytuł i legitymacja „Honorowy Dawca Krwi” oraz kilka doraźnych przywilejów, związanych z wizytą w stacji krwiodawstwa. Kto zaś oddał tej krwi co najmniej 20 litrów, zostaje Zasłużonym Honorowym Dawcą i korzysta z szeregu innych, stałych już przywilejów. Obecnie w Polsce mamy około dwieście tysięcy Honorowych Dawców Krwi. Dzięki oddanej przez nich krwi uratowano życie kilku milionów osób.
Mając myśli tak nakierowane na kwestię krwiodawstwa, transfuzji krwi i ratowania życia, spójrzmy teraz na te sprawy w świetle Biblii.
Po pierwsze, chcę podkreślić, że transfuzja krwi dokonywana w akcji ratowania życia, w żadnym razie nie stoi w sprzeczności z biblijnym zakazem spożywania krwi. Boży zakaz – "Wystrzegaj się tylko, aby nie spożywać krwi, gdyż krew to dusza, a nie będziesz spożywał duszy wraz z mięsem. Nie będziesz jej spożywał, wylejesz ją na ziemię jak wodę" [5Mo 12,23–24] dotyczy konsumpcji, a nie ratownictwa. W każdym przypadku, gdy zwierzę było zabijane w celach spożywczych, jego krew nie podlegała spożyciu. Miała zostać wylana na ziemię. Gdy zwierzę było zabijane w celach ofiarnych, krew stawała się podstawowym elementem tej ofiary "gdyż życie ciała jest we krwi, a Ja dałem wam ją do użytku na ołtarzu, abyście dokonywali nią przebłagania za dusze wasze, gdyż to krew dokonuje przebłagania za życie. Dlatego powiedziałem do synów izraelskich: Nikt z was nie będzie spożywał krwi, także obcy przybysz, który mieszka pośród was, nie będzie spożywał krwi" [3Mo 17,11–12]. Tak więc Biblia zakazuje spożywania krwi, ale wzywa do stosowania jej w celu ratowania życia. A oddanie i użycie krwi człowieka do ratowania drugiego człowieka - to akt godny szczególnej pochwały i naśladowania!
Po drugie, tak szczegółowe i wielostronne wymagania stawiane krwiodawcy, gdy chce on oddać krew dla ratowania życia innych ludzi, nasuwają mi myśl o Jezusie Chrystusie – Baranku Bożym, który gładzi grzech świata. Zniewolona grzechem ludzkość potrzebowała przebłagalnej ofiary za swój grzech. Nikt z naturalnie poczętych ludzi nie mógł spełnić kryteriów doskonałości ofiary zagrzesznej. Wymagania były jasno postawione: "Złoży on w darze ofiarnym Panu jednego baranka rocznego bez skazy na ofiarę całopalną, jedną owieczkę roczną bez skazy na ofiarę za grzech, jednego barana bez skazy na ofiarę pojednania" [4Mo 6,14].
Trzeba pamiętać, że wszystkie ofiary Starego Przymierza zaledwie zapowiadały konieczność przyjścia doskonałego Syna Człowieczego, Jezusa Chrystusa, który dla pojednania ludzi z Bogiem miał stać się zarazem i prawdziwą ofiarą, i kapłanem. "Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa; który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie" [Hbr 7,26–27]. Skoro zwykły krwiodawca musi spełnić szereg warunków, to cóż dopiero ktoś, kto miał stać się dla wszystkich ludzi ratunkiem od wiecznej śmierci! Syn Boży spełnił wszystkie wymagania sprawiedliwości Bożej i wyratował nas od wiecznej zguby.
Po trzecie, to jak honoruje się i wyróżnia osoby oddające swoją krew w celu ratowania innym życia, dobrze wskazuje na konieczność oddawania czci Największemu Honorowemu Dawcy Krwi – jakim jest Jezus Chrystus, który przelał swoją krew, by odkupić nas z naszych grzechów. "Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego" [1Pt 1,18–19] powinniśmy okazywać Synowi Bożemu wdzięczność i oddawać należne Mu honory. W ratowaniu życia krew jest bezcenna i nie można jej niczym innym zastąpić. Podobnie jest z oczyszczeniem z grzechów. "A według zakonu niemal wszystko bywa oczyszczane krwią, i bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia" [Hbr 9,22].
"Bogu niech będą dzięki za niewysłowiony dar jego" [2Ko 9,15]. On dokonał prawdziwej transfuzji życia! Każdy kto uwierzy w Syna Bożego, przechodzi ze śmierci do życia! Więc jak tu nie dziękować Jezusowi za Jego krew!? Mało tego. Powinniśmy nie tylko Bogu dziękować ale i wzorować się na Jego wielkim czynie miłości, okazując gotowość do poświęceń w stosunku do bliźnich. "Po tym poznaliśmy miłość, że On za nas oddał życie swoje; i my winniśmy życie oddawać za braci" [1Jn 3,16]. W Dniu Krwiodawcy warto sobie to wszystko przemyśleć.
Dobry, życiowy współczesny komentarz. Dziękuję w imieniu Honorowych Krwiodawców.
OdpowiedzUsuńNapisano: " ktokolwiek by napoił jednego z maluczkich tylko kubkiem zimnej wody, nie straci zapłaty swojej"; Cieszę sie, że będąc zdrowymi - z łaski Najwyższego - możemy dawać innym to, co najcenniejsze: życie płynące we krwi.
Jarek P.
(z 30 litrażowym "stażem")
A czy zechciałbyś odnieść sie do artykułu w ostatnim numerze tygodnika "Wprost" pt. "Biblia zdeprawowana"
http://www.wprost.pl/ar/163796/Biblia-zdeprawowana/
Biblia zdeprawowana, czy autorka tego artykułu? Już w pierwszym akapicie jej tekstu widać absolutną ignorancję. Jak można twierdzić, ze striptiz wziął się z Biblii, na podstawie tego, że jest w niej opis tańczącej przed Herodem córki Herodiady? Można byłoby postawić Biblii taki zarzut, gdyby instruowała i zachęcała do praktykowania takiego tańca. Albo inne zdanie: "Biblia jest też pełna opisów ekshibicjonizmu, na przykład króla Dawida tańczącego przed Arką Przymierza". Nawet nie chce się tego komentować, bo po pierwsze w żadnym przypadku nie był to ekshibicjonizm, a po drugie, gdzie jest są te opisy, skoro Biblia jest ich pełna? Ja czytam Biblię od wielu lat i takich opisów nie spotkałem. A więc - szkoda gadać!!! :)
OdpowiedzUsuń