17 grudnia, 2021

Rekolekcje CCNŻ - Największe zbawienie jakie można sobie wyobrazić

Świętowanie Narodzenia Pańskiego bez zrozumienia celu przyjścia Syna Bożego na świat w osobie Jezusa z Nazaretu i bez osobistego udziału w zbawieniu, można by przyrównać do urządzania Dnia Niepodległości USA w gminnym przedszkolu dla kilkuletnich dzieciaków. Owszem, 4 lipca polskie dzieci będą miały jakąś frajdę z powiewającej flagi Stanów Zjednoczonych i pokazu fajerwerków w ogrodzie, ale bladego pojęcia nie będą miały, o co w tym wszystkim chodzi.

Dzisiaj w naszych rozważaniach inspirowanych książką "Dobra Nowina o Wielkiej Radości"  staramy się lepiej pojąć i wytłumaczyć sobie wzajemnie wielkość zbawienia w Jezusie Chrystusie. Zagadnieniem kluczowym, niezbędnym do zrozumienia zbawienia, jest kwestia grzechu, który oddzielił człowieka od Boga. Święty i sprawiedliwy Bóg, który jest miłością, ze względu na Siebie samego, postanowił pojednać z Sobą ludzi żyjących bez Boga na świecie. Syn Boży przyjął więc postać człowieka, aby przez ofiarę złożoną w ciele (grzech zaistniał w ciele, więc i w ciele musiała zostać złożona ofiara za grzech) zgładzić grzech, usprawiedliwiając i oczyszczając od wszelkich zarzutów każdego, kto uwierzy w Jezusa.

Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem. On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą [2Ko 5,17-21].

Podkreślmy prawdę, że Bóg zrealizował plan zbawienia grzeszników ze względu na Samego Siebie. Wykupując nas za cenę drogocennej krwi Jezusa Chrystusa, Syn Boży bynajmniej nie płacił tej ceny diabłu (jak w ogóle coś takiego może komuś przejść przez głowę!?) ale zadośćuczynił własnej sprawiedliwości. Trójjedyny Bóg nie mógł ot tak, po prostu przymknąć oka na grzech człowieka. Nie mógł też pozostawić człowieka w mocy grzechu, bo Bóg jest miłością [1Jn 4,16]. Ofiara Jezusa Chrystusa doskonale wyraziła jednocześnie miłość i sprawiedliwość Bożą, owocując wielkim zbawieniem grzeszników! 

Jedynym warunkiem, jaki każdy grzesznik musi spełnić, aby zostać zbawionym, jest osobista wiara w Jezusa Chrystusa. Koniecznie trzeba poczytać Biblię, aby upewnić się, na czym wiara w Chrystusa polega i czy osobiście  już ją mamy. Jeżeli zagłębimy się w cudowność i wielkość zbawienia, to w Centrum Chrześcijańskim NOWE ŻYCIE będziemy świętować Narodzenie Pańskie A.D. 2021, jak nigdy wcześniej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz