A po dłuższym czasie przybył pan tych sług i zaczął się z nimi rozliczać. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów, przyniósł drugie pięć talentów i powiedział: Panie, powierzyłeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem. I powiedział mu jego pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! W niewielu rzeczach byłeś wierny, nad wieloma cię ustanowię. Wejdź do radości swego pana. Przyszedł i ten, który otrzymał dwa talenty i powiedział: Panie, powierzyłeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem. Powiedział mu jego pan: Dobrze, sługo dobry i wierny! Ponieważ byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię ustanowię. Wejdź do radości swego pana.
Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent i powiedział: Panie, wiedziałem, że jesteś człowiekiem surowym: żniesz, gdzie nie posiałeś i zbierasz, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz, co twoje. A jego pan mu odpowiedział: Sługo zły i leniwy! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie posiałem i zbieram, gdzie nie rozsypałem. Powinieneś więc był dać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie odebrałbym to, co moje, z zyskiem. Dlatego odbierzcie mu ten talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i będzie miał w obfitości. Temu zaś, kto nie ma, zostanie zabrane nawet to, co ma. A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów [Mt 25,14-30].
W Królestwie Bożym liczy się postawa bycia użytecznym dla Boga. Każdemu chrześcijaninowi Chrystus Pan powierzył jakąś możliwość działania na chwałę Bogu. Różnie zostaliśmy "utalentowani" i rzecz w tym, aby to czym dysponujemy dobrze wykorzystywać w interesie Królestwa Niebios. A tak, bracia moi mili, bądźcie stali, niewzruszeni, zawsze pełni zapału do pracy dla Pana, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu [1Ko 15,58]. Przyjdzie czas, że wierność w niewielu rzeczach zostanie doceniona i wielce wynagrodzona przez Pana Jezusa.
Przypowieść o talentach jest wielką przestrogą dla chrześcijan bezczynnych, leniwych i opieszałych. Wszyscy otrzymaliśmy przynajmniej ten jeden talent, aby np. opowiedzieć komuś o Jezusie, w Jego imieniu podać pomocną dłoń, zaprosić kogoś na nabożeństwo, ugościć, okazać zainteresowanie czy zrobić cokolwiek innego na chwałę Bogu i dla zbudowania Zboru. Każdy wie jak wykorzystać swój osobisty "talent", bo Duch Święty podpowiada nam rzeczy możliwe do wykonania. Kto więc umie dobrze czynić, a nie czyni, popełnia grzech [Jk 4,17]. Nieobecność, milczenie, bierność chrześcijanina - to ukrywanie talentu w ziemi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz