20 grudnia, 2024

Grudzień z przypowieściami Jezusa: 20. - O złym słudze

Dlatego Królestwo Niebieskie podobne jest do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. A gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. A ponieważ nie miał z czego oddać, jego pan kazał go sprzedać wraz z żoną, dziećmi i wszystkim, co miał, i spłacić dług. Wtedy sługa upadł i oddał mu pokłon, mówiąc: Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam. Pan tego sługi, ulitowawszy się nad nim, uwolnił go i darował mu dług. 

Lecz gdy ten sługa wyszedł, spotkał jednego ze swoich współsług, który był mu winien sto groszy. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien! Wtedy jego współsługa upadł mu do nóg i prosił go: Okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam. On jednak nie chciał, ale poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. A jego współsłudzy, widząc, co się stało, zasmucili się bardzo i poszedłszy, oznajmili swemu panu wszystko, co zaszło. 

Wtedy jego pan wezwał go i powiedział: Zły sługo, darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż i ty nie powinieneś był zmiłować się nad swoim współsługą, jak ja zmiłowałem się nad tobą? I jego pan, rozgniewany, wydał go katom, dopóki nie odda wszystkiego, co był mu winien. Tak i wam uczyni mój Ojciec niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu jego przewinień [Mt 18,23-35].

Czymże są przewinienia naszych winowajców w porównaniu z nieposłuszeństwem Bogu każdego z nas i ciążącym na nas wyroku wiecznego potępienia?! Wszyscy bez wyjątku zasługujemy na śmierć, bo wszyscy zgrzeszyli [Rz 5,12], nie ma sprawiedliwego ani jednego [Rz 3,10], a zapłatą za grzech jest śmierć [Rz 6,23]. Na szczęście nam, przeznaczonym na śmierć, Bóg w Jezusie Chrystusie okazał miłosierdzie. I was, gdy byliście umarłymi w grzechach i w nieobrzezaniu waszego ciała, razem z Nim ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy; Wymazał obciążający nas wykaz zawarty w przepisach, który był przeciwko nam, i usunął go z drogi, przybiwszy do krzyża [Kol 2,13-14]. Królestwo Niebios przepełnia atmosfera przebaczenia.

Mając tę świadomość i ciesząc się pełnią Bożego przebaczenia, podobną łaskawość okazujemy osobom, którzy zawinili przeciwko nam. Im więcej zdajemy sobie z tego sprawę, jak wiele nam zostało przebaczone, tym bardziej i ochotniej też sami przebaczamy innym. To nie jest tylko kwestia naszej dobrej lub złej woli. Takie jest przykazanie Pańskie! Przebaczcie, jeśli macie coś przeciwko komuś, aby i wasz Ojciec, który jest w niebie, przebaczył wam wasze przewinienia. Bo jeśli wy nie przebaczycie, to i wasz Ojciec, który jest w niebie, nie przebaczy wam waszych przewinień [Mk 11,25-26]. Łaska nam okazana zawiera w sobie wezwanie, abyśmy stosowali ją wobec innych ludzi. 

Taka jest główna myśl przypowieści o złym słudze. Taki jest apostolski wymóg postawiony naśladowcom Chrystusa: przebaczając sobie nawzajem, jeśli ktoś ma skargę przeciw drugiemu: jak i Chrystus przebaczył wam, tak i wy [Kol 3,13].

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz