I pochwalił pan niesprawiedliwego szafarza, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata w swoim pokoleniu są roztropniejsi od synów światłości. I ja wam mówię: Zyskujcie sobie przyjaciół mamoną niesprawiedliwości, aby, gdy ustaniecie, przyjęto was do wiecznych przybytków [Łk 16,1-9].
Zacznijmy od tego, że powyższa opowieść Jezusa nie jest żadną pochwałą nieuczciwości i absolutnie nie może być tak interpretowana. Przypowieść o nieuczciwym zarządcy wskazuje na wielką potrzebę zaradności na przyszłość. Tego dotyczy jej przesłanie. Nasze życie na tym świecie jest bardzo kruche i krótkotrwałe. Czym prędzej trzeba więc pomyśleć, co z nami będzie, gdy się ono skończy. W jaki sposób możemy zadbać o swoją wieczność? Co należałoby zrobić dzisiaj, aby zapewnić sobie lepsze jutro?
Ludzie tego świata, nie uwzględniający życia wiecznego ani Królestwa Bożego, potrafią być nad wyraz zaradni i zapobiegliwi w osiąganiu swoich ziemskich celów. Tym bardziej ludzie wierzący w Boga, świadomi tego, co stanie się z ich duszą po śmierci fizycznej, powinni wykazać się większą dbałością o dobre notowania w Królestwie Niebios. Niechby pomysłowość i determinacja w zapewnianiu sobie lepszej doczesności, którą obserwujemy wśród synów tego świata, pobudziła synów światłości do intensywniejszych zabiegów o życie wieczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz